Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez cukru. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bez cukru. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 22 października 2017

TORT KAKAOWY-MATCHA Z CZEKOLADOWĄ POLEWĄ



W poprzednim wpisie pokazałam wam 
zawartość paczki którą otrzymałam od firmy Amylon.
Moje zainteresowanie wzbudził przede wszystkim pudding z zieloną herbatą matcha o smaku ananasowym.


Nie spotkałam się bowiem do tej pory z takim produktem a zieloną herbatę uwielbiam.
Pamiętacie TORT kokosowy-matcha który robiłam rok temu?
Tym razem z puddingu postanowiłam zrobić krem do tortu.
Kakaowe biszkopty przełożone puddingowym kremem z ricottą, brzoskwinie i czekoladowa polewa.
Torcik prezentuje się świetnie a smakuje nieziemsko, na dodatek nie jest trudny do zrobienia.
Świetnie sprawdzi się jako okazjonalne, np. urodzinowe ciacho ale także do degustacji w gronie rodziny.
Kontrastowe kolory i intensywne smaki zadowolą niejedno podniebienie.
To jak?
Przekonałam was? 😉

TORT KAKAOWY-MATCHA Z CZEKOLADOWĄ POLEWĄ

SKŁADNIKI

(tortownica 16-18 cm)


biszkopt kakaowy: 
- 4 jajka rozmiar L
- 8 czubatych łyżek erytrolu
- 20 gramów gorzkiego kakao
- 80 gramów mąki kukurydzianej(można zastąpić ryżową, orkiszową, pszenną)

krem:
- 400 ml mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 1 opakowanie(40 g) puddingu matcha o smaku ananasowym od firmy AMYLON
- 1 czubata łyżeczka agaru
- dowolne słodzidło do smaku(użyłam 10 kropli płynnej stewii)
- 250 gramów sera ricotta

polewa czekoladowa:
- 50 gramów czekolady mlecznej bez dodatku cukru
- 50 gramów mleka
- łyżeczka(5 g) gorzkiego kakao
- łyżeczka(5 g) żelatyny

dodatkowo:
- 4 połówki brzoskwiń z puszki(200 g)
- łyżeczka zielonej herbaty matcha do obsypania

SPOSÓB WYKONANIA


Pieczemy biszkopt:
(można zrobić to dzień wcześniej, biszkopt który "odpocznie" minimum dobę łatwiej kroi się na blaty)

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.

Białka jaj ubijamy na sztywną pianę pod koniec ubijania wsypując po łyżce erytrol, stale ubijając dodajemy po jednym żółtku. Powstała masa ma być puszysta, gęsta i lśniąca.

Mąkę mieszamy z kakao i wsypujemy przesiewając przez sitko do masy jajecznej.
Całość mieszamy delikatnie ale bardzo dokładnie za pomocą łyżki lub silikonowej łopatki i wlewamy do tortownicy.
Wstawiamy biszkopt do nagrzanego piekarnika, pieczemy około 25-30 minut lub do czasu gdy patyczek wbity w środek ciasta będzie suchy.

Upieczony biszkopt odkrawamy delikatnie od brzegów tortownicy, wykładamy na deskę spodem do góry, odklejamy papier do pieczenia i studzimy (dzięki temu zabiegowi ewentualna górka która urosła na cieście spłaszczy się i biszkopt będzie równy)

Robimy krem:
Z mleka odlewamy pół szklanki w którym rozrabiamy pudding.
Resztę mleka wlewamy do garnka, mieszamy z agarem i podgrzewamy do zagotowania.
Na gotujące mleko wlewamy rozrobiony proszek, gotujemy mieszając aż masa zrobi się bardzo gęsta.
Zestawiamy z ognia, dodajemy serek ricotta oraz słodzik i mieszamy dokładnie.
Studzimy.

Składamy tort:
Zimny biszkopt przekrawamy wzdłuż na trzy blaty, brzoskwinie kroimy w kostkę.
Pierwszy blat biszkoptu układamy na paterze lub talerzu, wykładamy 1/3 kremu, posypujemy brzoskwiniami, przykrywamy drugim blatem na który wykładamy drugą część kremu oraz brzoskwinie, przykrywamy trzecim blatem.
Resztę kremu rozsmarowujemy równomiernie na wierzchu i bokach tortu.
Wkładamy do lodówki na minimum 1 godzinę.

Robimy polewę:
Mleko podgrzewamy do zagotowania, zestawiamy z ognia, do gorącego wrzucamy połamaną czekoladę, kakao oraz żelatynę. Mieszamy do uzyskania gładkiej i lśniącej polewy.
Studzimy w temperaturze pokojowej a następnie w lodówce mieszając co jakiś czas aż lekko stężeje.
Gęstniejącą polewą oblewamy wierzch tortu tak by jej część spłynęła na boki, układamy dekoracyjnie pozostałe brzoskwinie.
Tort ponownie umieszczamy w lodówce.

Po całkowitym stężeniu polewy torcik posypujemy przez sitko sproszkowaną, zieloną herbatą.

Smacznego!

Tort dzielimy na 12 porcji.
Jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
126 kalorii
5,1 gramów tłuszczu
5,8 gramów białka
14,3 gramów węglowodanów






czwartek, 7 września 2017

BANANOWY CHLEBEK Z MASŁEM ORZECHOWYM


Lubicie banany?
Ja przyznam szczerze że nigdy za nimi nie przepadałam. Jednak moje dzieci bardzo więc często można je znaleźć w moim kuchennym koszyku z owocami.
U każdego w domu chyba zdarza się sytuacja kiedy zapomniane banany przejżewają i czernieją.
Takie banany są miękkie i bardzo słodkie.
Drugie życie można dać im w koktajlach, kremach czy... ciastach 🙂
Wśród dietetycznych, bez cukrowych ciast chlebek bananowy jest jednym z tych bardziej znanych i lubianych.
Naszła więc odpowiednia pora by znalazł się i na moim blogu.
Skąd nazwa chlebek?
Wydaje mi się że dlatego że w większości pieczemy go w formach keksowych, gotowy wypiek przypomina więc chleb.
Jego smak jednak jak najbardziej zbliżony jest do ciasta/babki.
Swój zrobiłam w wersji dwukolorowej-jedna część z dodatkiem kakao i wzbogaciłam o dodatek masła orzechowego które uwielbiam.
Masło orzechowe plus banan to w końcu pyszne połączenie 🙂
Polecam także tym którzy nieszczególnie lubią te żółte owoce, ja w takiej formie mogłabym je polubieć 😉

BANANOWY CHLEBEK Z MASŁEM ORZECHOWYM


SKŁADNIKI

- 400 gram obranych, dojrzałych bananów(3 duże sztuki)
- 2 jajka rozmiar L
- 120 gramów mąki kukurydzianej(można użyć także ryżowej, orkiszowej, jaglanej)
- 20 gramów gorzekiego kakao
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- pół łyżeczki mielonej wanilii
- 4 łyżki erytrolu(opcjonalnie jeśli lubimy bardziej słodkie ciasta lub banany nie były bardso dojrzałe
- 100 gramów dowolnego masła orzechowego najlepiej bez dodatku cukru, ja użyłam odtłuszczonego masła orzechowego w proszku Pb 2 w proporcjach: 50 gram proszku/ 60 ml wody

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemu tłuszczem i wysypujemy mąką.
Banany blendujemy na gładką masę , dodajemy do nich jajka, sodę oraz proszek do pieczenia i w razie potrzeby erytrol. Mieszamy.

Masę dzielimy na dwie części.
Do jednej dodajemy 50 gramów mąki i kakao, do drugiej 70 gramów mąki oraz wanilię.
Obie masy mieszamy dokładnie.

Na dno keksówki wylewamy połowę jasnego ciasta, na jej środek wykładamy łyżką masę kakaową(jest gęstsza) na masie kakaowej rozkładamy "kupkami" za pomocą małej łyżeczki masło orzechowe po czym wylewamy resztę jasnej masy.
Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy przez 45 minut lub do suchego patyczka.
Studzimy na kratce.

Nie podaję wartości odżywczych ciasta gdyż będą się one różnić znacznie w zależności od użytej mąki i masła orzechowego.

Smacznego!!!




wtorek, 8 sierpnia 2017

KRUCHE BABECZKI Z PORZECZKAMI, PISTACJAMI I BEZĄ


Nie ma co się rozpisywać!
Kruche korpusy z mąki kokosowej i kukurydzianej nadziane kwaskowatymi czerwonymi porzeczkami oraz słodka, chrupiąca z wierzchu i piankowa w środku, obsypana pistacjami beza.
A to wszystko bez cukru i zbędnego tłuszczu!
Tych pyszności po prostu musicie spróbować tego lata! W moim domu i pracy zrobiły prawdziwą furorę!

KRUCHE BABECZKI Z PORZECZKAMI, PISTACJAMI I BEZĄ


SKŁADNIKI

13 babeczek w silkonowych foremkach na muffiny

kruche babeczki:
- 80 gramów mąki kokosowej
- 80 gramów mąki kukurydzianej
- 1 łyżka płynnej stewii
- 4 żółtka
- 10 łyżek wody
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

nadzienie porzeczkowe:
- 150 gramów umytych i oczyszczonych czerwonych porzeczek
- łyżeczka płynnej stewii
- 100 ml wody
- 12 gramów mąki ziemniaczanej

beza:
- 4 białka
- 100 gramów erytrolu
- sok wyciśnięty z połówki cytryny

dodatkowo:
- 20 gramów obranych, posiekanych drobno orzechów pistacjowych niesolonych

SPOSÓB WYKONANIA

Mąki mieszamy w misce z proszkiem do pieczenia, dodajemy stewię, żółtka i wodę. Zagniatamy ciasto. Będzie się kruszyć jak standardowe ciasto bez glutenowe ale ma dawać się skleić. W razie potrzeby należy dodawać po troszkę wody.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciastem wyklejamy spód i boki silikonowych foremek na muffinki. Najlepiej robić to za pomocą łyżeczki maczanej w wodzie.
Korpusy wstawiamy do piekarnika na 10 minut.

Porzeczki umieszczamy w garnuszku, zalewamy 50 ml wody, słodzimy do smaku i podgrzewamy na niewielkim ogniu.
W pozostałych 50 ml wody rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną, wlewamy do garnuszka, całość mieszamy aż utworzy się gęsty kisiel.
Delikatnie ostudzonym nadzieniem napełniamy babeczki.

Z białek ubijamy sztywną pianę, stale miksując dodajemy po łyżce erytrol, po każdej miksując przez około 30 sekund.
Z białek utworzyć się ma gęsta, lśniąca masa.
Na koniec wlewamy sok wyciśnięty z cytryny.

Pianę bezową przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy ozdobnie na każdą babeczkę, posypujemy drobno posiekanymi pistacjami.

Wstawiamy na środkowy poziom piekarnika i natychmiast zmniejszamy jego temperaturę do 130 stopni oraz włączamy termoobieg.
Pieczemy godzinę aż wierzch bezy będzie twardy i chrupiący. Studzimy w uchylonym piekarniku i delikatmie wyciągamy z foremek.

Jedna babeczka z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
81 kalorii
3,9 gr tłuszczu
3,6 gr białka
8,8 gr węglowodanów







sobota, 5 sierpnia 2017

MINI-SERNICZKI NA ZIMNO Z JAGODAMI


Jagody to niezaprzeczalnie jedne z najpyszniejszych, letnich owoców.
Te fioletowe kuleczki plamiące wszystko wokół najlepiej smakują prosto z lasu, zerwane z krzaczka.
Kojarzą mi się z upałem, słońcem i godzinami zbierania by zapełnić nimi słoje.
Przyznam jednak szczerze że choć jako dziecko lubiłam chodzić na jagody to teraz nie uśmiecha mi się wizja chmary komarów, kleszczy i innych żyjątek czających się w lesie😉
W sezonie jagody można jednak kupić na większości targowych straganów i mimo że cena nie zachęca to naprawdę warto bo cały rok dostępna w marketach borówka amerykańska, mimo że podobna, nawet w połowie nie oddaje smaku czarnych, leśnych jagódek.
Do serniczków nie potrzeba ich zbyt wiele a są naprawdę pyszne🙂

MINI-SERNICZKI NA ZIMNO Z JAGODAMI


SKŁADNIKI

(10 serniczków w silikonowych foremkach na muffiny)


warstwa jagodowa:

- 150 gramów czarnych jagód
- 100 ml wody
- 1 płaska łyżeczka agaru
- kilka kropel stewii w płynie lub trzy tabletki słodziku


warstwa serowa:

- 500 gram chudego serka naturalnego(użyłam mielonego twarogu"Emilki" 0%)
- 1 opakowanie galaretki cytrynowej bez dodatku cukru (można zamiennie użyć 14 gramów żelatyny a do masy serowej dodać mieloną wanilię)
- 50 ml wody
- łyżka płynnej stewii


dodatkowo:

- 10 okrągłych ciasteczek( użyłam ciastek bez dodatku cukru)

SPOSÓB WYKONANIA

Jagody wsypujemy do garnuszka, mieszamy z agarem, dodajemy 100ml zimnej wody, ustawiamy na palniku i stale mieszając gotujemy na małym ogniu przez 2-3 minuty, słodzimy do smaku, studzimy delikatnie, rozdzielamy po równo do silikonowych foremek i odstawiamy w chłodne miejsce do zastygnięcia.


Galaretkę rozpuszczamy w 50 ml gorącej wody, łączymy ją z serkiem i łyżką stewii, wykładamy na warstwę jagód, w każdy serniczek wciskamy jedno ciastko które po odwróceniu będzie spodem.

Całość chlodzimy w lodówce około 1,5-2 godzin.
Po tym czasie serniczki są gotowe do jedzenia i łatwo dają się wyciągnąć z foremek.


Nie podaję wartości energetycznej ponieważ w dużej mierze zależała będzie ona od użytych na spód mini-serniczków ciastek. U mnie porcja zawierała niespełna 80 kcal.



Smacznego!







wtorek, 25 lipca 2017

PUSZYSTY SERNIK Z CZEKOLADOWĄ POLEWĄ I TRUSKAWKAMI


Latem w moim domu królują serniki na zimno. Są pyszne, szybkie i doskonałe na gorące dni.
Zachciało się mi jednak klasycznego, pieczonego sernika, żal jednak pominąć w nim owoce na które wciąż mamy sezon.
Sernik z poniższego przepisu jest przepyszny.
Wilgotny jak to sernik, bardzo puszysty i rozpływający się w ustach.
Ubite białka sprawiają że dość mocno rośnie w trakcie pieczenia, podczas studzenia opada jednak do wyjściowej wysokości. Wystarczy zaraz po upieczeniu oddzielić go od brzegów blaszki by obniżył się równomiernie a środek nie był zapadnięty.
Sernik pieczemy w kąpieli wodnej co zapobiega jego pękaniu i zbytniemu wysuszeniu.
Wierzch przypieka się na brązowo co jest zupełnie naturalne i nie stanowi jego wady a całość przykrywa czekoladowa polewa na której poukładałam połówki truskawek i listki mięty.

Polecam wszystkim wielbicielom serników 🙂

PUSZYSTY SERNIK Z CZEKOLADOWĄ POLEWĄ I TRUSKAWKAMI


SKŁADNIKI

( kwadratowa forma 21/20 cm lub tortownica 22 cm)

- 1 kg chudego twarogu mielonego
( użyłam twarogu Emilki 0% tłuszczu dostępnego w sieci Netto, można użyć twarogu w kostce, należy wtedy 800 gramów twarogu zblendować dokładnie z 200 gramów jogurtu naturalnego)
- 4 jajka rozmiar L
- 1 budyń waniliowy w proszku bez dodatku cukru ( 40 gr)
- pół łyżeczki mielonej wanilii lub łyżka ekstraktu waniliowego
- szklanka erytrolu ( najlepiej spróbować masy serowej czy poziom słodyczy nam odpowiada, ja dodałam jeszcze kilka kropel płynnej stewii)
- 160 gr mleka roślinnego lub chudego krowiego

polewa:
- 60 gramów czekolady mlecznej( użyłam wawel bez dodatku cukru)
- 30 gramów jogurtu naturalnego

dodatkowo:
- 8 truskawek podobnej wielkości
- listki mięty

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Dopasowujemy do foremki w której będziemy piec  większą formę do której wstawimy tę z sernikiem i wlejemy wodę.
Jeśli używacie tortownicy trzeba ją owinąć szczelnie folią aluminiową żeby woda nie przeciekła.

Białka jaj oddzielamy od żółtek.
Białka ubijamy na sztywno.
Do żółtek wsypujemy erytrol, ucieramy mikserem na wysokich obrotach na puszysty, biały kogel mogel, zmniejszamy obroty na najwolniejsze, po łyżce stale ucierając dodajemy twaróg, na końcu wlewamy mleko i dodajemy proszek budyniowy oraz wanilię. Wyłączamy mikser.

Masę serową łączymy za pomocą łyżki z ubitymi białkami i wlewamy do foremki(nie trzeba jej wykładać ani smarować niczym)
Foremkę z sernikiem wstawiamy do przygotowanej, większej formy którą wypełniamy wodą do takiej wysokości by ciasto nie zaczęło "pływać"
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom.
Pieczemy przez 1,5 godziny.

Po zakończeniu czasu pieczenia wyciągamy formę z kąpieli wodnej, ostrym nożem odkrawamy sernik od brzegów blachy i wstawiamy na powrót do jeszcze nagrzanego ale wyłączonego piekarnika i studzimy z uchylonymi drzwiczkami do całkowitego wystygnięcia.

Czekoladę topimy nad parą(w miseczce położonej na garnku z gotującą się wodą)
Do roztopionej dodajemy jogurt i mieszamy do połączenia. 

Zimny sernik wyciągamy z foremki na paterę lub talerz ,polewą smarujemy równomiernie jego wierzch.
Z truskawek usuwamy szypułki, przekrawamy je na połówki i układamy w równych odstępach na jeszcze nie zastygniętej polewie, dekorujemy listkami mięty, odstawiamy do zastygnięcia.

Sernik najlepiej przechowywać w lodówce 

Jedna porcja sernika z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
94 kalorie
3 gr tłuszczu
9,9 gr Białka
7 gr węglowodanów








czwartek, 20 lipca 2017

BABKA KUKURYDZIANA Z JAGODAMI I BIAŁĄ POLEWĄ



Przepis na poniższą babkę powstał kiedy wybierałam się z wizytą do znajomej.
Nie lubię przychodzić z pustymi rękami a co może być lepszego od domowego ciasta do wspólnej kawy?😊
Czasu nie miałam zbyt wiele, potrzebowałam więc czegoś błyskawicznego a zarazem pysznego.
W ten o to sposób powstał pomysł na kukurydzianą babkę.
Ciasto nie wymaga żmudnych przygotowań ani nawet użytku miksera. Wystarcza wymieszać ze sobą składniki, przelać do formy i upiec.
Babki upiekłam dwie. Jedną jeszcze ciepłą zabrałam ze sobą do znajomej.Nie zdążyła jeszcze dobrze ostygnąć a już zniknęła z talerza rozchwycona w większości przez dzieci które zyskały na tym fioletowe dzióbki😃
Druga została w domu, po powrocie postanowiłam więc przyozdobić ją dodatkowo polewą z odżywki białkowej i jogurtu.
Obie wersje są pyszne!
Babka jest miękka, waniliowa i apetycznie żółciutka a dodatek fioletowych jagód to smak pełni lata🙂
Przepis podaję na jedną keksówkę ale oczywiście można podwoić składniki i jak ja upiec dwie babki 😃

BABKA KUKURYDZIANA Z JAGODAMI I BIAŁĄ POLEWĄ

SKŁADNIKI

- 2 jajka rozmiar L
- 250 gramów jogurtu naturalnego(użyłam sokólski 0%)
- 2 łyżki płynnej stewii
- 100 gramów mąki kukurydzianej
- 2 opakowania(80 gr) budyniu waniliowego bez dodatku cukru
- ćwierć łyżeczki mielonej wanilii lub łyżka ekstraktu waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia

dodatkowo:
- 130 gramów jagód

na polewę:
- 25 gram jogurtu naturalnego
- 20 gram odżywki białkowej o dowolnym smaku(u mnie cytrynowe makaroniki, odżywkę białkową można zastąpić odtłuszczonym mlekiem w proszku)

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia tak by jego brzegi wystawały poza nią. Ułatwi to wyjęcie ciasta. Jeśli macie formę silikonową nie trzeba jej wykładać ani smarować.

Mąkę mieszamy z proszkiem budyniowym, do pieczenia i wanilią.
Jajka, jogurt i stewię umieszczamy w garnku i łączymy ze sobą ręczną trzepaczką lub łyżką.
Wsypujemy składniki suche, mieszamy do połączenia.

Na dno keksówki wylewamy kilka łyżek masy, posypujemy jagodami, następnie znów przykrywamy kilkoma łyżkami ciasta, na to jagody i tak do wyczerpania. Ostatnią warstwę powinno stanowić ciasto.

Formę wkładamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy przez około 50 minut lub do suchego patyczka.

Jogurt mieszamy z odżywką białkową tak by powstała jednolita polewa.

Gorącą babkę wyciągamy z formy i studzimy na kratce, lekko ciepłą smarujemy polewą, zostawiamy w temperaturze pokojowej do całkowitego wystudzenia.
Zamiast polewy zimną babkę można posypać pudrem z ksylitolu.

Całość babki  z podanych powyżej składników(bez polewy) zawiera następujące wartości odżywcze:
996 kalorii
13,8 gramów tłuszczu
34,3 gramów białka
187 gramów węglowodanów






środa, 19 lipca 2017

TORCIK KAWOWY Z PORZECZKAMI


Lubicie smak kawy?
Ja bardzo! Kawa pod każdą postacią. Napoje, ciasta, ciastka, lody, desery i wszystko o smaku kawy😊
Latem najbardziej smakuje ta mrożona i w deserach na zimno.
W miniony weekend zrobiłam więc pyszny kawowy torcik.
Dwie warstwy miękkiego biszkoptu nasączonego kawą, przełożone słodkim, budyniowym kremem. Smaku i charakteru nadają mu kwaskowate czerwone porzeczki na które wciąż mamy sezon.
Zachęcam wszystkich miłośników kawy do zrobienia tego pysznego, lekkiego deseru.

TORCIK KAWOWY Z PORZECZKAMI


SKŁADNIKI

(foremka 20/21 cm lub tortownica 22 cm)

biszkopt(składniki na jeden, trzeba upiec dwa):
- 2 jajka rozmiar L
- 40 gramów mąki ryżowej
- 2 czubate łyżki erytrolu

krem budyniowy:
- 700 ml mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 2 opakowania(80 gr) budyniu śmietankowego bez dodatku cukru
- łyżeczka agaru
- 300 gramów chudego serka naturalnego
- 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 10 tabletek słodziku lub inne ulubione słodzidło

poncz:
- łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 5 tabletek słodziku
- 3/4 szklanki gorącej wody

dodatkowo:
- 150 gramów czerwonych porzeczek
- 2 kostki( 15 gr) gorzkiej czekolady

SPOSÓB WYKONANIA

Najpierw pieczemy biszkopty.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, dno blachy lub tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
Białka jaj oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno za pomocą miksera. Stale ubijając dodajemy po jednym żółtku oraz po trochę erytrol. Ucieramy jeszcze kilka minut i wyłączamy mikser.
Mąkę ryżową przesiewamy przez sitko do masy jajecznej, mieszamy delikatnie ale dokładnie łyżką lub silikonową łopatką.
Ciasto przelewamy na blachę, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 12- 15 minut.
Biszkopt ma być upieczony ale nie wysuszony, u mnie wystarczyło 12 minut pieczenia.
Gorący, upieczony biszkopt wyciągamy z formy, odklejamy papier do pieczenia i studzimy na kratce.
Tak samo postępujemy z drugim.

2 łyżeczki kawy zalewamy 3/4 szklanki gorącej wody i dodajemy 5 tabletek słodziku. Studzimy.

Odmierzamy potrzebną ilość mleka, odlewamy 3/4 szklanki, wsypujemy do niego budynie i rozcieramy łyżką.
Resztę mleka wlewamy do garnka, dodajemy agar, słodzik i 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej, wstawiamy na gaz.
Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony budyń i ciągle mieszając od dna żeby nie przywarło gotujemy kilka minut.
Do gorącego dodajemy serek, mieszamy dokładnie, krem przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do ostygnięcia w temperaturze pokojowej.

Na talerzu lub paterze układamy pierwszy blat biszkoptu i nasączamy go dość obficie kawowym ponczem. Nakładamy połowę kremu( będzie dość gruba warstwa jeśli więc krem budyniowy jest zbyt rzadki wstawiamy go do lodówki aż zgęstnieje na tyle że nie będzie spływał)
Na krem wysypujemy połowę przebranych porzeczek, przykrywamy drugim biszkoptowym blatem który znów nasączamy ponczem.
Drugą częścią kremu smarujemy wierzch oraz boki torciku, posypujemy porzeczkami oraz startą bezpośrednio na drobnej tarce czekoladą.
Chłodzimy w lodówce przez minimum godzinę.

Po podzieleniu deseru na 16 porcji jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
86 kalorii
2 gramy tłuszczu
4,7  gramów białka
13,3 gramów węglowodanów






czwartek, 13 lipca 2017

LETNIE CIASTO Z AGRESTEM I BEZĄ


Owocowego szaleństwa ciąg dalszy🙂
Tym razem głównym bohaterem jest agrest którego w lipcu mamy aż nadmiar.
Przepis na to ciasto powstał w zeszłym roku i powtarzałam je kilka razy gdyż tak zasmakowało mnie i reszcie domowników.
Lekkie, waniliowe, jogurtowe ciasto, kwaśny agrest i chrupiąca beza kokosowa.
Nic dodać, nic ująć.
Do stworzenia poniższego ciasta potrzebujemy sporo czasu i cierpliwości.
Nie jest co prawda skomplikowane w wykonaniu ale dobrze wypieczona, chrupiąca beza( a taka jest najlepsza) potrzebuje długiego przebywania w piekarniku więc warto uzbroić się w cierpliwość a końcowy efekt nam to wynagrodzi🙂
Ciacho jest lekkie, orzeźwiające i niskokaloryczne.
Doskonałe na letnie, upalne dni!

LETNIE CIASTO Z AGRESTEM I BEZĄ

SKŁADNIKI
(tortownica 23 cm)

ciasto:
- 4 żółtka jaj
- 180 gramów jogurtu naturalnego
- 80 gramów erytrolu
- 60 gramów mąki orkiszowej jasnej(można zastąpić ryżową lub kukurydzianą)
- opakowanie(40 gr) budyniu waniliowego bez dodatku cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 gramów umytego, przebranego i osuszonego agrestu

beza:
- 4 białka jaj
- 150 gramów erytrolu
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- 25 gramów wiórków kokosowych

SPOSÓB WYKONANIA

Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia(dno) i smarujemy tłuszczem oraz obsypujemy mąką lub kaszką manną orkiszową(boki)
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.

Żółtka jaj ucieramy mikserem z erytrolem na puszysty kogel-mogel.
Po łyżce dodajemy jogurt a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem budyniowym i do pieczenia.
Ciasto przelewamy do tortownicy, wysypujemy na nie agrest, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 40 minut do suchego patyczka, wyrośnięcia i zrumienienia.

Na 10 minut przed końcem pieczenia bierzemy się za bezę.
Białka jaj ubijamy na bardzo sztywno.
Stale miksując dodajemy po łyżce erytrol za każdym razem miksując przez kilkadziesiąt sekund. Chodzi o to by jak najlepiwj się rozpuścił.
Na koniec wlewamy cienkim strumyczkiem cytrynowy sok i wsypujemy wiórki kokosowe.

Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika, na gorące wykładamy równą warstwą bezę, wkładamy z powrotem do piekarnika i natychmiast zmniejszamy temperaturę do 130 stopni oraz włączamy termoobieg.
W ten sposób pieczemy bezę przez 1 godzinę.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 110 stopni i suszymy kolejne 40 minut do godziny.
Ciasto studzimy w wyłączonym, uchylonym piekarniku.
Zimne, odkrawamy od brzegów tortownicy i zdejmujemy jej obręcz.
Polecam kroić ostrym nożem z czubkiem gdyż beza jak to beza mocno się kruszy😉

Swoje ciasto podzieliłam na 12 porcji.
Każda z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
85 kalorii
3,3 gr tłuszczu
4,1 gr białka
11.1 gr węglowodanów