Pokazywanie postów oznaczonych etykietą owoce lata. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą owoce lata. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 25 czerwca 2018

MALINOWA KARPATKA



Tegoroczna , słoneczna i ciepła wiosna przyniosła nam bogactwo przepysznych owoców.
Od kilku dni mamy już lato ale wciąż trwa sezon na smakowite, polskie truskawki a przy okazji dojrzewają słodkie, soczyste maliny.
Nigdy nie mogę zdecydować które z tych dwóch owoców lubię bardziej.
W sezonie zajadam się więc jednymi i drugimi.
Malinowa karpatka którą wam dziś proponuję to kwintesencja lata.
Lekkie ciasto parzone i malinowy krem budyniowy z całymi malinami.
Smaczne, orzeźwiające i niezbyt słodkie ale wykwintne ciasto doskonale smakuje w upalne ,czerwcowe dni.
Polecam!


MALINOWA KARPATKA


SKŁADNIKI

(16- 18 porcji)

Ciasto parzone:
- 250 ml wody
- 200 g jasnej mąki orkiszowej
- 50 g masła(użyłam masła z jogurtem greckim o zawartości tłuszczu 61%)
- szczypta soli
- 5 jajek rozmiar "L"

Krem budyniowy:
- 500 g mleka roślinnego lub chudego krowiego,
- 2 opakowania budyniu malinowego w proszku bez dodatku cukru (80 g)
- płaska łyżka agaru
- łyżka płynnej stewii lub inne ulubione słodzidło wedle własnego smaku,
- 250 g serka twarogowego naturalnego,
- 250 g serka mascarpone ( można zastąpić serkiem twarogowym)

Dodatkowo:
- 200 g malin
- ksylitol w pudrze do posypania
- liofilizowane maliny do dekoracji

SPOSÓB WYKONANIA:

W garnku umieszczamy wodę, masło i szczyptę soli. Podgrzewamy do zagotowania.
Do gotującej wsypujemy mąkę i mieszamy energicznie do powstania ciasta. (Aby się nie poparzyć najwygodniej jest jedną ręką w rękawicy kuchennej trzymać garnek, drugą mieszać)
Gotujemy jeszcze chwilę po czym zdejmujemy garnek z ognia, przykrywamy ciasto folią spożywczą i odstawiamy do wystudzenia w temperaturze pokojowej.

Na dwóch arkuszach papieru do pieczenia rysujemy prostokąty o wymiarach około 24/30 cm (użyłam do tego celu formy do pieczenia o podanych wymiarach) i układamy je na dwóch płaskich blachach z wyposażenia piekarnika.

Do ostudzonego ciasta dodajemy po jednym jajku miksując po każdym do połączenia się składników.
 Na samym początku miksowania może wyglądać na zważone ale nie należy się  tym przerażać.W miarę ucierania całość połączy się w gładką masę. Ciasto konsystencją przypominać ma dość gęsty budyń.

Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni.
Ciasto rozprowadzamy równomierną warstwą na obu blachach, wstawiamy je do nagrzanego piekarnika, włączamy termoobieg i pieczemy 25- 30 minut aż mocno wyrośnie(utworzą się" karpaty") i zarumieni się.
Jeśli wasz piekarnik nie posiada funkcji termoobiegu należy piec blaty ciasta pojedynczo w nieco wyższej temperaturze(220-230 stopni)
Przez pierwsze 20 minut pieczenia nie należy otwierać piekarnika by ciasto nie opadło. Potem można sprawdzać stan jego wypieczenia.

Krem budyniowy:
Z 500 ml mleka odlewamy pół szklanki w której rozrabiamy proszek budyniowy.
Resztę mleka wlewamy do garnka, dodajemy agar, stewię i podgrzewamy do zawrzenia. Zmniejszamy płomień do minimum, stale mieszając wlewamy cienkim strumyczkiem rozrobiony budyn. Gotujemy jeszcze chwilę aż mocno zgęstnieje, zdejmujemy z palnika i studzimy bez przykrycia około 15 minut mieszając co jakiś czas.
Po tym czasie do budyniu dodajemy mascarpone i serek twarogowy, łączymy za pomocą łyżki.

Masę budyniową wykładamy równo na blat ciasta parzonego, układamy maliny i przykrywamy drugim blatem lekko go dociskając.
Gotową karpatkę wstawiamy do lodówki na minimum 2 godziny do całkowitego stężenia.
Przed podaniem posypujemy jej wierzch ksylitolowym pudrem oraz rozkruszonymi w palcach liofilizowanymi malinami.

Wartości odżywcze całego ciasta:
2852 kalorie
161 g tłuszczu
95 g białka
250 g węglowodanów

Jedna porcja(18 kawałków):
158 kalorii
9 g tłuszczu
5,3 g białka
13,9 g węglowodanów







wtorek, 8 sierpnia 2017

KRUCHE BABECZKI Z PORZECZKAMI, PISTACJAMI I BEZĄ


Nie ma co się rozpisywać!
Kruche korpusy z mąki kokosowej i kukurydzianej nadziane kwaskowatymi czerwonymi porzeczkami oraz słodka, chrupiąca z wierzchu i piankowa w środku, obsypana pistacjami beza.
A to wszystko bez cukru i zbędnego tłuszczu!
Tych pyszności po prostu musicie spróbować tego lata! W moim domu i pracy zrobiły prawdziwą furorę!

KRUCHE BABECZKI Z PORZECZKAMI, PISTACJAMI I BEZĄ


SKŁADNIKI

13 babeczek w silkonowych foremkach na muffiny

kruche babeczki:
- 80 gramów mąki kokosowej
- 80 gramów mąki kukurydzianej
- 1 łyżka płynnej stewii
- 4 żółtka
- 10 łyżek wody
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

nadzienie porzeczkowe:
- 150 gramów umytych i oczyszczonych czerwonych porzeczek
- łyżeczka płynnej stewii
- 100 ml wody
- 12 gramów mąki ziemniaczanej

beza:
- 4 białka
- 100 gramów erytrolu
- sok wyciśnięty z połówki cytryny

dodatkowo:
- 20 gramów obranych, posiekanych drobno orzechów pistacjowych niesolonych

SPOSÓB WYKONANIA

Mąki mieszamy w misce z proszkiem do pieczenia, dodajemy stewię, żółtka i wodę. Zagniatamy ciasto. Będzie się kruszyć jak standardowe ciasto bez glutenowe ale ma dawać się skleić. W razie potrzeby należy dodawać po troszkę wody.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciastem wyklejamy spód i boki silikonowych foremek na muffinki. Najlepiej robić to za pomocą łyżeczki maczanej w wodzie.
Korpusy wstawiamy do piekarnika na 10 minut.

Porzeczki umieszczamy w garnuszku, zalewamy 50 ml wody, słodzimy do smaku i podgrzewamy na niewielkim ogniu.
W pozostałych 50 ml wody rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną, wlewamy do garnuszka, całość mieszamy aż utworzy się gęsty kisiel.
Delikatnie ostudzonym nadzieniem napełniamy babeczki.

Z białek ubijamy sztywną pianę, stale miksując dodajemy po łyżce erytrol, po każdej miksując przez około 30 sekund.
Z białek utworzyć się ma gęsta, lśniąca masa.
Na koniec wlewamy sok wyciśnięty z cytryny.

Pianę bezową przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy ozdobnie na każdą babeczkę, posypujemy drobno posiekanymi pistacjami.

Wstawiamy na środkowy poziom piekarnika i natychmiast zmniejszamy jego temperaturę do 130 stopni oraz włączamy termoobieg.
Pieczemy godzinę aż wierzch bezy będzie twardy i chrupiący. Studzimy w uchylonym piekarniku i delikatmie wyciągamy z foremek.

Jedna babeczka z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
81 kalorii
3,9 gr tłuszczu
3,6 gr białka
8,8 gr węglowodanów







środa, 19 lipca 2017

TORCIK KAWOWY Z PORZECZKAMI


Lubicie smak kawy?
Ja bardzo! Kawa pod każdą postacią. Napoje, ciasta, ciastka, lody, desery i wszystko o smaku kawy😊
Latem najbardziej smakuje ta mrożona i w deserach na zimno.
W miniony weekend zrobiłam więc pyszny kawowy torcik.
Dwie warstwy miękkiego biszkoptu nasączonego kawą, przełożone słodkim, budyniowym kremem. Smaku i charakteru nadają mu kwaskowate czerwone porzeczki na które wciąż mamy sezon.
Zachęcam wszystkich miłośników kawy do zrobienia tego pysznego, lekkiego deseru.

TORCIK KAWOWY Z PORZECZKAMI


SKŁADNIKI

(foremka 20/21 cm lub tortownica 22 cm)

biszkopt(składniki na jeden, trzeba upiec dwa):
- 2 jajka rozmiar L
- 40 gramów mąki ryżowej
- 2 czubate łyżki erytrolu

krem budyniowy:
- 700 ml mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 2 opakowania(80 gr) budyniu śmietankowego bez dodatku cukru
- łyżeczka agaru
- 300 gramów chudego serka naturalnego
- 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 10 tabletek słodziku lub inne ulubione słodzidło

poncz:
- łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 5 tabletek słodziku
- 3/4 szklanki gorącej wody

dodatkowo:
- 150 gramów czerwonych porzeczek
- 2 kostki( 15 gr) gorzkiej czekolady

SPOSÓB WYKONANIA

Najpierw pieczemy biszkopty.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, dno blachy lub tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
Białka jaj oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno za pomocą miksera. Stale ubijając dodajemy po jednym żółtku oraz po trochę erytrol. Ucieramy jeszcze kilka minut i wyłączamy mikser.
Mąkę ryżową przesiewamy przez sitko do masy jajecznej, mieszamy delikatnie ale dokładnie łyżką lub silikonową łopatką.
Ciasto przelewamy na blachę, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 12- 15 minut.
Biszkopt ma być upieczony ale nie wysuszony, u mnie wystarczyło 12 minut pieczenia.
Gorący, upieczony biszkopt wyciągamy z formy, odklejamy papier do pieczenia i studzimy na kratce.
Tak samo postępujemy z drugim.

2 łyżeczki kawy zalewamy 3/4 szklanki gorącej wody i dodajemy 5 tabletek słodziku. Studzimy.

Odmierzamy potrzebną ilość mleka, odlewamy 3/4 szklanki, wsypujemy do niego budynie i rozcieramy łyżką.
Resztę mleka wlewamy do garnka, dodajemy agar, słodzik i 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej, wstawiamy na gaz.
Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony budyń i ciągle mieszając od dna żeby nie przywarło gotujemy kilka minut.
Do gorącego dodajemy serek, mieszamy dokładnie, krem przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do ostygnięcia w temperaturze pokojowej.

Na talerzu lub paterze układamy pierwszy blat biszkoptu i nasączamy go dość obficie kawowym ponczem. Nakładamy połowę kremu( będzie dość gruba warstwa jeśli więc krem budyniowy jest zbyt rzadki wstawiamy go do lodówki aż zgęstnieje na tyle że nie będzie spływał)
Na krem wysypujemy połowę przebranych porzeczek, przykrywamy drugim biszkoptowym blatem który znów nasączamy ponczem.
Drugą częścią kremu smarujemy wierzch oraz boki torciku, posypujemy porzeczkami oraz startą bezpośrednio na drobnej tarce czekoladą.
Chłodzimy w lodówce przez minimum godzinę.

Po podzieleniu deseru na 16 porcji jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
86 kalorii
2 gramy tłuszczu
4,7  gramów białka
13,3 gramów węglowodanów






sobota, 15 lipca 2017

KOKOSOWE CIASTO Z MORELAMI I ORKISZOWĄ KRUSZONKĄ


Chyba nigdy nie zdecyduję się które letnie owoce lubię najbardziej🙂
Czasem wydaje mi się że truskawki, innym razem stawiam na maliny ale potem widzę jagody, agrest, porzeczki,morele i dostaję oczopląsu😃
Jedno jednak wiem na 100%.
Z całą pewnością pałam ogromną miłością do wszystkich wypieków z dodatkiem owoców więc w sezonie rozpieszczam się barrrdzo owocowo😊
Tym razem wpadły mi w oko na straganie, żółciutkie, słodkie morele i to z ich dodatkiem upiekłam ciasto.
Podstawa to wilgotny, miękki biszkopt na mące kokosowej z dodatkiem serka w którym kryją się przepyszne morele a całość pokrywa chrupiąca orkiszowa kruszonka z dodatkiem wiórek kokosowych.
Pychotka!

KOKOSOWE CIASTO Z MORELAMI I ORKISZOWĄ KRUSZONKĄ

SKŁADNIKI

( forma 20/21 cm lub tortownica 22 cm, 16 porcji)

ciasto:
- 4 jajka rozmiar L
- 150 gramów gęstego chudego serka naturalnego(użyłam bieluch lekki)
- 2 łyżki erytrolu
- łyżka płynnej stewii 
- 90 gramów mąki kokosowej
- pełna łyżeczka proszku do pieczenia

kruszonka:
- 35 gram zimnego masła(użyłam o zmniejszonej zawartości tłuszczu)
- 30 gramów mąki orkiszowej
- 15 gramów wiórków kokosowych
- 4 czubate łyżki erytrolu

dodatkowo:
- 8 moreli odpestkowanych i przekrojonych na połówki

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Formę wykładamy papierem do pieczenia.

W miseczce umieszczamy wiórki, esrytrol, mąkę orkiszową i zimne masło. Rozcieramy palcami aż powstanie kruszonka i wstawiamy do lodówki.

Białka jaj oddzielamy od żółtek.
Białka ubijamy na sztywną pianę.
Do żółtek dodajemy erytrol i ucieramy je mikserem do białości.
Po łyżce dodajemy serek, następnie stewię i mąkę z proszkiem do pieczenia.
Masę mieszamy za pomocą łyżki z ubitą pianą z białek i przelewamy do formy.
Na cieście w równych odstępach układamy 16 połówek moreli, dziurką po pestce do góry i wciskamy je delikatnie.
Całość posypujemy kruszonką, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 40 minut.

Po ostudzeniu ciasto można posypać pudrem z ksylitolu.

Jedna porcja ciasta z podanych powyżej składników posiada następujące wartości odżywcze:
76 kalorii
5 gramów tłuszczu
3,7 gramów białka
4,5 gramów węglowodanów





czwartek, 13 lipca 2017

LETNIE CIASTO Z AGRESTEM I BEZĄ


Owocowego szaleństwa ciąg dalszy🙂
Tym razem głównym bohaterem jest agrest którego w lipcu mamy aż nadmiar.
Przepis na to ciasto powstał w zeszłym roku i powtarzałam je kilka razy gdyż tak zasmakowało mnie i reszcie domowników.
Lekkie, waniliowe, jogurtowe ciasto, kwaśny agrest i chrupiąca beza kokosowa.
Nic dodać, nic ująć.
Do stworzenia poniższego ciasta potrzebujemy sporo czasu i cierpliwości.
Nie jest co prawda skomplikowane w wykonaniu ale dobrze wypieczona, chrupiąca beza( a taka jest najlepsza) potrzebuje długiego przebywania w piekarniku więc warto uzbroić się w cierpliwość a końcowy efekt nam to wynagrodzi🙂
Ciacho jest lekkie, orzeźwiające i niskokaloryczne.
Doskonałe na letnie, upalne dni!

LETNIE CIASTO Z AGRESTEM I BEZĄ

SKŁADNIKI
(tortownica 23 cm)

ciasto:
- 4 żółtka jaj
- 180 gramów jogurtu naturalnego
- 80 gramów erytrolu
- 60 gramów mąki orkiszowej jasnej(można zastąpić ryżową lub kukurydzianą)
- opakowanie(40 gr) budyniu waniliowego bez dodatku cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 250 gramów umytego, przebranego i osuszonego agrestu

beza:
- 4 białka jaj
- 150 gramów erytrolu
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- 25 gramów wiórków kokosowych

SPOSÓB WYKONANIA

Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia(dno) i smarujemy tłuszczem oraz obsypujemy mąką lub kaszką manną orkiszową(boki)
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.

Żółtka jaj ucieramy mikserem z erytrolem na puszysty kogel-mogel.
Po łyżce dodajemy jogurt a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem budyniowym i do pieczenia.
Ciasto przelewamy do tortownicy, wysypujemy na nie agrest, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 40 minut do suchego patyczka, wyrośnięcia i zrumienienia.

Na 10 minut przed końcem pieczenia bierzemy się za bezę.
Białka jaj ubijamy na bardzo sztywno.
Stale miksując dodajemy po łyżce erytrol za każdym razem miksując przez kilkadziesiąt sekund. Chodzi o to by jak najlepiwj się rozpuścił.
Na koniec wlewamy cienkim strumyczkiem cytrynowy sok i wsypujemy wiórki kokosowe.

Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika, na gorące wykładamy równą warstwą bezę, wkładamy z powrotem do piekarnika i natychmiast zmniejszamy temperaturę do 130 stopni oraz włączamy termoobieg.
W ten sposób pieczemy bezę przez 1 godzinę.
Następnie zmniejszamy temperaturę do 110 stopni i suszymy kolejne 40 minut do godziny.
Ciasto studzimy w wyłączonym, uchylonym piekarniku.
Zimne, odkrawamy od brzegów tortownicy i zdejmujemy jej obręcz.
Polecam kroić ostrym nożem z czubkiem gdyż beza jak to beza mocno się kruszy😉

Swoje ciasto podzieliłam na 12 porcji.
Każda z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
85 kalorii
3,3 gr tłuszczu
4,1 gr białka
11.1 gr węglowodanów







wtorek, 11 lipca 2017

RUSTYKALNA TARTA ORZECHOWA Z WIŚNIAMI


Laskowe orzechy są chyba najsmaczniejszymi orzechami wśród wszystkich. Ich smak jest bardzo intensywny i nie da się go pomylić z żadnych innym.
Pamietacie SERNIK o smaku orzechów laskowych?
W poniższym przepisie również wykorzystałam masło z prażonych orzechów laskowych. Jeśli ciągle jeszcze go nie próbowaliście to zakupcie koniecznie!
Z przygotowanego przeze mnie ciasta planowo miały powstać orzechowe ciasteczka, po rozwałkowaniu go zdecydowałam się jednak na rustykalną tartę z dodatkiem wiśni.
Tarta taka chodziła mi po głowie od dłuższego  już czasu. Sam jej wygląd jest bardzo ciekawy i inny od reszty wypieków.
A połączenie orzechowego, kruchego ciasta z kwaskowatymi wiśniami zgrało się znakomicie.
To bardzo prosty, szybki wypiek.
Nie wymaga zbyt wiele czasu ani uwagi, doskonały na niezapowiedzianą wizytę gości 😉

RUSTYKALNA TARTA ORZECHOWA Z WIŚNIAMI


SKŁADNIKI

- 70 gramów mąki kokosowej
- 50 gramów mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 20 gramów orzechów laskowych
- 1 jajo rozmiar L
- 60 gramów masła z prażonych orzechów laskowych
- 5 łyżek erytrolu
- łyżka(15 gr) miodu lub syropu klonowego
- kilka kropel aromatu"orzech laskowy"
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

dodatkowo:
- 300 gramów wydrylowanych wiśni
- 10 gramów skrobii ziemniaczanej, z tapioki lub kisielu wiśniowego
- łyżka płynnej stewii

SPOSÓB WYKONANIA

Orzechy prażymy na suchej patelni i z jeszcze gorących ściągamy brązową skórkę pocierając je w kuchennej ściereczce. Studzimy, mielimy na mąkę w młynku do kawy lub w malakserze.
Trzeba to robić z wyczuciem, mąka orzechowa ma być sucha, nie może powstać z nich masło.
W sklepach można zakupić również gotowe mielone orzechy czyli tzw. mąkę z orzecha lasowego.

W misce mieszamy ze sobą mąkę kokosową, orkiszową, proszek do pieczenia, erytrol i zmielone orzechy.
Dodajemy jajko, masło z orzechów laskowych oraz syrop klonowy i aromat.
Zagniatamy ciasto(jeśli nie chce się kleić można dodać odrobinę wody), chłodzimy je w lodówce przez minimum 15 minut.

W czasie gdy ciasto się chłodzi myjemy, drylujemy i osuszamy wiśnie. Mieszamy je ze stewią i skrobią.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni

Ciasto wyciągamy z lodówki, wałkujemy je na dość cienki, okrągły placek.
Najlepiej robić to silikonowym wałkiem bezpośrednio na papierze do pieczenia.
Ja rozwałkowałam je na silikonowej macie, przykryłam papierem, obróciłam i wraz z nim przeniosłam na blachę.
Na środek ciasta wykładamy wiśnie i pomagając sobie silikonową łopatką zawijamy jego brzegi na nadzienie.


Tartę wstawiamy do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom, pieczemy przez 20- 25 minut do zrumienienia.
Po ostudzeniu delikatnie przekładamy na talerz, można posypać ją pudrem z ksylitolu.


Całość tarty (podzielna na około 12 porcji)zawiera następujące wartości odżywcze:
1217 kalorii
74.8 gr tłuszczu
35.8 gr białka
100.3 gr węglowodanów






poniedziałek, 10 lipca 2017

PUSZYSTA DROŻDŻÓWKA Z OWOCAMI


Dzisiaj będzie trochę mniej zdrowo, ale za to jak pysznie!!!
Przepis dodaję na prośbę użytkowników instagrama gdyż zdjęcie drożdżówki cieszyło się sporym zainteresowaniem.
Wiecie że ciasto drożdżowe było jednym z pierwszych jakie upiekłam w swoim życiu?
To była miłość od pierwszego pieczenia!
Ja pokochałam jego smak a ono pokochało mnie bo nieodmiennie wychodzi tak samo pyszne, puszyste i wyrośnięte.
Obecnie bielutka, pszenna drożdżówka rzadko gości w moim domu gdyż stawiam na zdrowsze, bardziej wartościowe wypieki a mąka pszenna nie ma stałego miejsca w kuchennej szafce, zastąpiona innymi rodzajami mąk.
Popisowe ciasto jest jednak ulubieńcem babci narzeczonego.
Babcia ma 90 lat i jak to często u starszych osób bywa ma bardzo słaby apetyt i niezbyt często zdarza się jej mieć chęć na jakieś jedzenie.
Czasem jednak prosi mnie o upieczenie tego ciasta. No babci się przecież nie odmawia! A że przy okazji można uszczknąć trochę tej pyszności dla siebie...
Korzystam z jednego i tego samego przepisu od lat.
Zmniejszyłam jednak ilość tłuszczu w nim zawartego oraz zastąpiłam cukier płynną stewią, kruszonka natomiast z dodatkiem erytrolu bez żadnej szkody dla smaku, 
Jeśli tak samo jak ja lubicie zdrowe wypieki oraz unikacie mąki pszennej ale od czasu do czasu poprostu dostajecie pypcia na widok bielutkiego, puszystego ciasta drożdżowego z pachnącą, maślaną kruszonką to koniecznie je upieczcie!
Drożdżówka ze zdjęć z dodatkiem malin i czarnych porzeczek, nadają się jednak do niej wszelkie inne owoce oraz dodatki. Np. biały ser bo i w takiej wersji je piekłam.
Mamy obecnie sezon na pyszne, świeże owoce. Do wyboru więc! I do dzieła!

PUSZYSTA DROŻDŻÓWKA Z OWOCAMI


SKŁADNIKI

(kwadratowa forma 20/21 cm, można także użyć keksówki 25/10 cm lub tortownicy o średnicy 23 cm)

ciasto:
- 300 gramów mąki pszennej tortowej
- 170 ml mleka krowiego 2%(można zastąpić dowolnym roślinnym)
- 30 gramów świeżych drożdży
- 45 gramów stopionego masła( używam łaciate lub mleczna dolina o zmniejszonej zawartości tłuszczu- 62%)
Masło musi być prawdziwym masłem, nie miksem!
- łyżeczka(5 gramów) cukru kokosowego lub innego do rozczynu
- 2 jajka rozmiar L
- 1,5 łyżki płynnego słodziku
kruszonka:
- 35 gramów zimnego masła
- 45 gramów mąki pszennej
- 5 łyżek erytrolu

dodatkowo:
- 300 gramów dowolnych owoców przebranych, umytych i osuszonych(u mnie maliny i czarna porzeczka)

SPOSÓB WYKONANIA


Mąkę przesiewamy przez sito do miski.
Jest to bardzo ważna czynność bo napowietrzona w ten sposób mąka sprawi że ciasto będzie bardziej puszyste.

Mleko podgrzewamy lekko. Drożdże rozkruszamy w dużym kubku, dodajemy łyżeczkę cukru, łyżkę mąki z miski i zalewamy ciepłym mlekiem po czym rozcieramy dokładnie łyżką.
Tak sporządzony rozczyn odstawiamy do wyrośnięcia.

Jajka wbijamy do szklanki i bełtamy za pomocą widelca.
Do miski z mąką wlewamy roztopione masło, stewię oraz jajka zostawiając 1/4 w szklance(będą potrzebne do posmarowania ciasta)
Dodajemy wyrośnięty rozczyn.
Ciasto dokładnie wyrabiamy za pomocą silikonowej łopatki przez około 10 minut,(jest dość rzadkie, ciężko więc byłoby to zrobić dłonią)przykrywamy miskę ściereczką kuchenną i odstawiamy na około 1 godzinę do podwojenia objętości.

kruszonka:
do miseczki wsypujemy wszystkie składniki, rozcieramy w palcach aż do powstania grudek i odstawiamy do lodówki

Formę w której będziemy piec smarujemy tłuszczem i wysypujemy mąką. Jeśli używacie silikonowej, nie trzeba jej smarować niczym.

Wyrośnięte ciasto wyrabiamy ponownie za pomocą łopatki, przekładamy równą warstwą do przygotowanej formy, wykładamy na nie owoce wciskając je lekko.
Całość smarujemy pozostałym, rozkłuconym jajkiem używając silikonowego pędzelka, posypujemy kruszonką i delikatnie przyciskamy dłońmi. Formę przykrywamy ściereczką i odstawiamy ciasto na 30 minut do ponownego wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Ciasto wkładamy do już nagrzanego, pieczemy przez 1 godzinę ( w keksówce czas pieczenia może się nieco wydłużyć)
Po ostudzeniu wyciągamy z formy i kroimy na porcje.
Ja swoją drożdżówkę podzieliłam na 20 porcji.

Wartości odżywcze dla jednego kawałka z podanych powyżej składników:
100 kalorii
3.4 gr tłuszczu
3.1 gr białka
15.2 gr węglowodanów