Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tort. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 28 listopada 2017

MĄKA MAKOWA EFAVIT I BEZGLUTENOWY TORT MAKOWO-ŚMIETANKOWY Z WIŚNIAMI


Pamiętacie Polską markę "Efavit" z Poznania?
Więcej o nich pisałam w TYM poście.
Dzięki uprzejmości firmy mam okazję wypróbować kolejną porcję tłoczonych na zimno olejów oraz mąk bezglutenowych.
Od poprzedniego razu firma zmieniła nieco szatę graficzną swoich produktów na ciekawszą i efektowniejszą a na opakowaniach pojawiła się pełna tabela wartości odżywczych za co wielki plus!
Na pierwszy ogień dorwałam odtłuszczoną mąkę makową której byłam bardzo ciekawa.
Mak jest bardzo smaczny i zdrowy, jednocześnie jednak dość mocno kaloryczny i zawiera sporą ilość tłuszczu jak wszystkie nasiona i orzechy.
Odtłuszczona mąka makowa jest więc świetną propozycją gdyż pozwala cieszyć się ulubionym smakiem w mocno odchudzonej wersji.
U mnie puki co mąka makowa efavit posłużyła do upieczenia biszkoptu z którego powstał torcik ze słodkim, budyniowym kremem śmietankowym i kwaskowatymi wiśniami.
Powoli zbliżają się święta Bożego Narodzenia a w świątecznych, zimowych wypiekach mak jest królem.
Może więc w tym roku na waszym świątecznym stole pojawi się taki torcik?
Serdecznie zachęcam!
Zanim jednak zdradzę nań pełny przepis, pomogę wam bliżej zapoznać się z tym rodzajem mąki i opowiem więcej o jej właściwościach oraz zastosowaniu.



OPAKOWANIE:
Plastikowa torebka ze strunowym zamkiem o zawartości 250 gram produktu. Jak dla mnie opakowania są prawdziwym hitem. Są przezroczyste dzięki czemu możemy zobaczyć wygląd poszczególnej mąki, trwałe - nawet przy częstym otwieraniu i zamykaniu zamek nie psuje się, praktyczne- mąkę można przechowywać bardzo długo a opakowanie świetnie chroni ją od wilgoci, pochłaniania obcych zapachów czy przed ewentualnymi szkodnikami(mole spożywcze)
Na etykiecie znajduje się informacja o producencie, gramaturze, pochodzeniu, dacie ważności do spożycia, braku glutenu oraz nowość!
Pełna tabela wartości odżywczych na 100 gram wyrobu.

OPIS PRODUKTU
Mąka o sypkiej, nie zbijającej się w grudki teksturze i ciemno szarym, prawie czarnym kolorze. Jednym zdaniem: Mąka swoim wyglądem do złudzenia przypomina zwyczajny, poczciwy mak.

WARTOŚCI ODŻYWCZE NA 100 GRAM
wartość energetyczna: 391 kcal
tłuszcz: 19 g
kwasy tłuszczowe nienasycone: 1,5 g
węglowodany: 19 g
w tym cukry: 1,5 g
białko: 36 g
sól: 0 g

SMAK: Charakterystyczny dla ziaren maku z wyczuwalną dość mocno goryczką

ZASTOSOWANIE:
Wg. informacj producenta:
Doskonała do pieczenia, do deserów, musli, panierek słodkich i wytrawnych. Jako dodatek do zup i sosów, jako posypka do pieczywa.
Wg. moich doświadczeń:
Mąka przydatna kulinarnie do wszelkich wyrobów w których używamy zwyczajnego maku. Na słodko:
W biszkoptach, babkach, makowcach, nadzieniach do drożdżówek i rogalików. Na wytrawnie: jako posypka do pieczywa, ciekawy składnik ciasta na pizzę, dodatek do tradycyjnych"cebularzy"

WŁAŚCIWOŚCI W UŻYTKOWANIU:
Mąka ma właściwości identyczne do suchego,mielonego maku.
Stosujemy więc ją w takich samych proporcjach i w ten sam sposób w jaki przygotowujemy wypieki czy potrawy z dodatkiem maku.
Ze względu na częściowe odtłuszczenie ziaren jest jednak drobniejsza i lżejsza od niego co działa na jej korzyść. Ciasta z dodatkiem mąki makowej efavit są lekkie i puszyste a ziarna maku nie"chrzęszczą" w zębach.
Możemy używać jej w przepisach w całości zastępując mak lub w połączeniu ze zwykłym, mielonym makiem.
Tak czy siak zaoszczędzimy sporo kalorii i tłuszczu, równocześnie zachowując charakterystyczny smak potraw z makiem i jego pozytywne właściwości zdrowotne.
Niestety jest jeden minus.
Co wrażliwsze podniebienia napewno wyczują goryczkę występującą w mące makowej.
Jest ona obecna także w zwykłych ziarnach maku, jednak mniej intensywna.
W moim domu ja i syn poczuliśmy jej istnienie, narzeczony natomiast stwierdził że dla niego jest to: "mak jak mak i coś nam się wydaje"
Mimo tego sądzę że miłośnicy maku nie odczują zbytnio różnicy.

WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE:
Mąka otrzymywana jest z nasion odtłuszczonych w procesie zimnego tłoczenia. Mak jest bogatym źródłem witamin z grupy B: B1, B2, PP, B5, B6, kwasu foliowego i witaminy E oraz niezbędnych dla organizmu pierwiastków - minerałów takich jak: wapń, magnez, cynk, fosfor, żelazo, miedź, potas, mangan i selen. Jest bardzo dobrym źródłem błonnika pokarmowego.
Mąka makowa zawiera dużo większą ilość białka od tradycyjnych mąk zbożowych oraz niską w porównaniu do nich zawartość węglowodanów.

DLA KOGO ?
Dla osób odchudzających się, na dietach bezglutenowych, wysokobiałkowych i niskowęglowodanowych.
Dla osób z niedoborami błonnika pokarmowego i wszystkich miłośników maku.
Mam nadzieję że po przeczytaniu opisu jesteście ciekawi tego produktu? 🙂
Przedstawiam obiecany przepis:

BEZGLUTENOWY TORT MAKOWO-ŚMIETANKOWY Z WIŚNIAMI

SKŁADNIKI

(tortownica 16 cm średnicy)


biszkopt makowy:
- 4 jajka rozmiar L
- 120 gr odtłuszczonej mąki makowej Efavit
- 6 płaskich łyżek erytrolu/ksylitolu

frużelina wiśniowa:
- 200 g mrożonych wiśni bez pestek(należy rozmrozić)
- łyżeczka agaru
- 100 ml wody
- łyżeczka płynnej stewii

krem śmietankowy:
- 700 g mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 60 g (1,5 opakowania) budyniu śmietankowego w proszku, bezglutenowego, bez dodatku cukru
- 2 łyżki agaru
- 500 gramów chudego serka naturalnego(np. bieluch lekki, emilki, maluta miss talia)
- 2 łyżki płynnej stewii

dodatkowo do dekoracji:
- kilkanaście rozmrożonych wiśni
- 4 kostki gorzkiej czekolady bez dodatku cukru
- łyżka suchego, mielonego maku

SPOSÓB WYKONANIA

Pieczemy biszkopt: Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Białka jaj oddzielamy od żółtek, białka ubijamy mikserem na sztywną pianę, do piany stale miksując dodajemy po łyżce erytrol oraz po jednym żółtku. Do puszystej masy jajecznej przesiewamy partiami przez sitko mąkę makową, mieszamy bardzo dokładnie ale delikatnie łyżką lub silikonową łopatką do połączenia składników. Masę wlewamy do tortownicy, pieczemy przez 25-30 minut lub do suchego patyczka. Upieczony biszkopt studzimy i przekrawamy na cztery cienkie blaty. (nie powinno być z tym problemu, w porównaniu do ciast biszkoptowych z innych rodzajów mąk to w krojeniu jest bardzo wdzięczne 😉)

Frużelina wiśniowa: Rozmrożone wcześniej wiśnie kroimy na ćwiartki lub po prostu mniejsze kawałeczki, umieszczamy je w garnuszku wraz z sokiem który wypłynął podczas rozmrażania, dodajemy agar i 100 ml zimnej wody. Podgrzewamy do zagotowania i gotujemy na małym ogniu, mieszając co jakiś czas przez około 10 minut aż wiśnie zmiękną i całość lekko zgęstnieje, dosładzamy do smaku i studzimy w temperaturze pokojowej.

Krem śmietankowy: Odmierzamy odpowiednią ilość mleka, odlewamy z niego pół szklanki w którym rozrabiamy proszek budyniowy. Resztę mleka umieszczamy w garnku, wsypujemy agar i podgrzewamy do zagotowania. Do gotującego się mleka wlewamy cienkim strumyczkiem rozrobiony proszek mieszając energicznie aż powstanie gęsty budyń. Zestawiamy z ognia, dodajemy serek oraz stewię, całość mieszamy do połącznia. Wierzch masy przykrywamy kawałkiem folii spożywczej(folia ma dotykać masy, dzięki temu nie utworzy się korzuch) i odstawiamy do ostygnięcia.

Składamy tort: Zanim przystąpimy do przygotowania tortu sprawdzamy stan frużeliny oraz kremu. Muszą mieć konsystencję na tyle gęstą by nie wypływały z tortu ale też taką by bez problemu dały się rozsmarować. W razie potrzeby chłodzimy je w lodówce lub ogrzewamy mieszając do uzyskania potrzebnej struktury. Na paterze układamy pierwszy blat biszkoptu, smarujemy go wiśniową frużeliną i nakładamy krem śmietankowy, przykrywamy drugim blatem. Z drugim i trzecim blatem postępujemy tak samo. Ostatni czwarty blat smarujemy pozostałym kremem który nakładamy także na boki tortu i równamy go zwilżaną w wodzie packą cukierniczą tak by nadać mu ładny kształt. Otynkowany kremem tort obsypujemy w całości makiem wymieszanym z czekoladą startą na drobnej tarce, na jego wierzchu układamy całe, rozmrożone wiśnie. Chłodzimy w lodówce. Jak wszystkie torty, ten również najsmaczniejszy jest na drugi dzień po spędzeniu kilkunastu godzin w lodówce. Smacznego!


Po podzieleniu tortu na 12 porcji, jedna z nich wykonana z podanych w przepisie składników zawiera następujące wartości odżywcze:
140 kalorii
4,7 g tłuszczu

11,5 g białka

13 g węglowodanów




niedziela, 22 października 2017

TORT KAKAOWY-MATCHA Z CZEKOLADOWĄ POLEWĄ



W poprzednim wpisie pokazałam wam 
zawartość paczki którą otrzymałam od firmy Amylon.
Moje zainteresowanie wzbudził przede wszystkim pudding z zieloną herbatą matcha o smaku ananasowym.


Nie spotkałam się bowiem do tej pory z takim produktem a zieloną herbatę uwielbiam.
Pamiętacie TORT kokosowy-matcha który robiłam rok temu?
Tym razem z puddingu postanowiłam zrobić krem do tortu.
Kakaowe biszkopty przełożone puddingowym kremem z ricottą, brzoskwinie i czekoladowa polewa.
Torcik prezentuje się świetnie a smakuje nieziemsko, na dodatek nie jest trudny do zrobienia.
Świetnie sprawdzi się jako okazjonalne, np. urodzinowe ciacho ale także do degustacji w gronie rodziny.
Kontrastowe kolory i intensywne smaki zadowolą niejedno podniebienie.
To jak?
Przekonałam was? 😉

TORT KAKAOWY-MATCHA Z CZEKOLADOWĄ POLEWĄ

SKŁADNIKI

(tortownica 16-18 cm)


biszkopt kakaowy: 
- 4 jajka rozmiar L
- 8 czubatych łyżek erytrolu
- 20 gramów gorzkiego kakao
- 80 gramów mąki kukurydzianej(można zastąpić ryżową, orkiszową, pszenną)

krem:
- 400 ml mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 1 opakowanie(40 g) puddingu matcha o smaku ananasowym od firmy AMYLON
- 1 czubata łyżeczka agaru
- dowolne słodzidło do smaku(użyłam 10 kropli płynnej stewii)
- 250 gramów sera ricotta

polewa czekoladowa:
- 50 gramów czekolady mlecznej bez dodatku cukru
- 50 gramów mleka
- łyżeczka(5 g) gorzkiego kakao
- łyżeczka(5 g) żelatyny

dodatkowo:
- 4 połówki brzoskwiń z puszki(200 g)
- łyżeczka zielonej herbaty matcha do obsypania

SPOSÓB WYKONANIA


Pieczemy biszkopt:
(można zrobić to dzień wcześniej, biszkopt który "odpocznie" minimum dobę łatwiej kroi się na blaty)

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.

Białka jaj ubijamy na sztywną pianę pod koniec ubijania wsypując po łyżce erytrol, stale ubijając dodajemy po jednym żółtku. Powstała masa ma być puszysta, gęsta i lśniąca.

Mąkę mieszamy z kakao i wsypujemy przesiewając przez sitko do masy jajecznej.
Całość mieszamy delikatnie ale bardzo dokładnie za pomocą łyżki lub silikonowej łopatki i wlewamy do tortownicy.
Wstawiamy biszkopt do nagrzanego piekarnika, pieczemy około 25-30 minut lub do czasu gdy patyczek wbity w środek ciasta będzie suchy.

Upieczony biszkopt odkrawamy delikatnie od brzegów tortownicy, wykładamy na deskę spodem do góry, odklejamy papier do pieczenia i studzimy (dzięki temu zabiegowi ewentualna górka która urosła na cieście spłaszczy się i biszkopt będzie równy)

Robimy krem:
Z mleka odlewamy pół szklanki w którym rozrabiamy pudding.
Resztę mleka wlewamy do garnka, mieszamy z agarem i podgrzewamy do zagotowania.
Na gotujące mleko wlewamy rozrobiony proszek, gotujemy mieszając aż masa zrobi się bardzo gęsta.
Zestawiamy z ognia, dodajemy serek ricotta oraz słodzik i mieszamy dokładnie.
Studzimy.

Składamy tort:
Zimny biszkopt przekrawamy wzdłuż na trzy blaty, brzoskwinie kroimy w kostkę.
Pierwszy blat biszkoptu układamy na paterze lub talerzu, wykładamy 1/3 kremu, posypujemy brzoskwiniami, przykrywamy drugim blatem na który wykładamy drugą część kremu oraz brzoskwinie, przykrywamy trzecim blatem.
Resztę kremu rozsmarowujemy równomiernie na wierzchu i bokach tortu.
Wkładamy do lodówki na minimum 1 godzinę.

Robimy polewę:
Mleko podgrzewamy do zagotowania, zestawiamy z ognia, do gorącego wrzucamy połamaną czekoladę, kakao oraz żelatynę. Mieszamy do uzyskania gładkiej i lśniącej polewy.
Studzimy w temperaturze pokojowej a następnie w lodówce mieszając co jakiś czas aż lekko stężeje.
Gęstniejącą polewą oblewamy wierzch tortu tak by jej część spłynęła na boki, układamy dekoracyjnie pozostałe brzoskwinie.
Tort ponownie umieszczamy w lodówce.

Po całkowitym stężeniu polewy torcik posypujemy przez sitko sproszkowaną, zieloną herbatą.

Smacznego!

Tort dzielimy na 12 porcji.
Jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
126 kalorii
5,1 gramów tłuszczu
5,8 gramów białka
14,3 gramów węglowodanów






środa, 19 lipca 2017

TORCIK KAWOWY Z PORZECZKAMI


Lubicie smak kawy?
Ja bardzo! Kawa pod każdą postacią. Napoje, ciasta, ciastka, lody, desery i wszystko o smaku kawy😊
Latem najbardziej smakuje ta mrożona i w deserach na zimno.
W miniony weekend zrobiłam więc pyszny kawowy torcik.
Dwie warstwy miękkiego biszkoptu nasączonego kawą, przełożone słodkim, budyniowym kremem. Smaku i charakteru nadają mu kwaskowate czerwone porzeczki na które wciąż mamy sezon.
Zachęcam wszystkich miłośników kawy do zrobienia tego pysznego, lekkiego deseru.

TORCIK KAWOWY Z PORZECZKAMI


SKŁADNIKI

(foremka 20/21 cm lub tortownica 22 cm)

biszkopt(składniki na jeden, trzeba upiec dwa):
- 2 jajka rozmiar L
- 40 gramów mąki ryżowej
- 2 czubate łyżki erytrolu

krem budyniowy:
- 700 ml mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 2 opakowania(80 gr) budyniu śmietankowego bez dodatku cukru
- łyżeczka agaru
- 300 gramów chudego serka naturalnego
- 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 10 tabletek słodziku lub inne ulubione słodzidło

poncz:
- łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 5 tabletek słodziku
- 3/4 szklanki gorącej wody

dodatkowo:
- 150 gramów czerwonych porzeczek
- 2 kostki( 15 gr) gorzkiej czekolady

SPOSÓB WYKONANIA

Najpierw pieczemy biszkopty.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni, dno blachy lub tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
Białka jaj oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno za pomocą miksera. Stale ubijając dodajemy po jednym żółtku oraz po trochę erytrol. Ucieramy jeszcze kilka minut i wyłączamy mikser.
Mąkę ryżową przesiewamy przez sitko do masy jajecznej, mieszamy delikatnie ale dokładnie łyżką lub silikonową łopatką.
Ciasto przelewamy na blachę, wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 12- 15 minut.
Biszkopt ma być upieczony ale nie wysuszony, u mnie wystarczyło 12 minut pieczenia.
Gorący, upieczony biszkopt wyciągamy z formy, odklejamy papier do pieczenia i studzimy na kratce.
Tak samo postępujemy z drugim.

2 łyżeczki kawy zalewamy 3/4 szklanki gorącej wody i dodajemy 5 tabletek słodziku. Studzimy.

Odmierzamy potrzebną ilość mleka, odlewamy 3/4 szklanki, wsypujemy do niego budynie i rozcieramy łyżką.
Resztę mleka wlewamy do garnka, dodajemy agar, słodzik i 2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej, wstawiamy na gaz.
Do gotującego się mleka wlewamy rozrobiony budyń i ciągle mieszając od dna żeby nie przywarło gotujemy kilka minut.
Do gorącego dodajemy serek, mieszamy dokładnie, krem przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do ostygnięcia w temperaturze pokojowej.

Na talerzu lub paterze układamy pierwszy blat biszkoptu i nasączamy go dość obficie kawowym ponczem. Nakładamy połowę kremu( będzie dość gruba warstwa jeśli więc krem budyniowy jest zbyt rzadki wstawiamy go do lodówki aż zgęstnieje na tyle że nie będzie spływał)
Na krem wysypujemy połowę przebranych porzeczek, przykrywamy drugim biszkoptowym blatem który znów nasączamy ponczem.
Drugą częścią kremu smarujemy wierzch oraz boki torciku, posypujemy porzeczkami oraz startą bezpośrednio na drobnej tarce czekoladą.
Chłodzimy w lodówce przez minimum godzinę.

Po podzieleniu deseru na 16 porcji jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
86 kalorii
2 gramy tłuszczu
4,7  gramów białka
13,3 gramów węglowodanów






wtorek, 21 marca 2017

TORCIK OWOCOWY NA POWITANIE WIOSNY


Mamy wiosnę😃W końcu!
Nawet jeśli za oknem jeszcze chłodno i deszczowo to i tak bliski jest już kres zimna i ciemności.
Na cześć nadchodzącej wiosny przedstawiam wam przepis na pyszny torcik z ricottą i owocami.
Jaglane biszkopty przełożone moim ukochanym kremem z ricotty i syropu klonowego, soczyste brzoskwinie, czerwone, pachnące truskawki i galaretka owocowa.
Ten torcik z pewnością pokochają dzieci. Moje były zachwycone😊
Wykonanie wymaga trochę czasu i uwagi ale efekt końcowy jest tego wart.

TORCIK OWOCOWY NA POWITANIE WIOSNY

SKŁADNIKI
(tortownica 18 cm, 12 porcji)

biszkopt:
(składniki na jeden blat,bedą potrzebne 3)
- 1 jajo rozmiar L
- czubata łyżka erytrolu
- 30 gram mąki jaglanej

krem z ricotty na przełożenie tortu:
- 500 gram serka ricotta 6% tłuszczu
- 50 gram syropu klonowego
- 12 gram żelatyny

poncz:
- sok wyciśnięty z całej cytryny wymieszany z połową szklanki wody

krem na obłożenie tortu:
- 250 gram ricotty 6% tłuszczu
- połowa opakowania galaretki cytrynowej bez dodatku cukru
- połowa opakowania galaretki truskawkowej bez dodatku cukru
- dowolny słodzik do smaku

dodatkowo:
- połowa opakowania galaretki cytrynowej bez dodatku cukru+ dowolny słodzik
- 150 gram brzoskwiń z puszki
- 150 gram świeżych truskawek

SPOSÓB WYKONANIA
Z podanych składników pieczemy 3 biszkoptowe blaty:
Białko jaja ubijamy na sztywno dodając erytrol pod koniec ubijania, następnie wlewamy żółtko, miksujemy jeszcze chwilę.
Wsypujemy przesianą mąkę, mieszamy za pomocą silikonowej łopatki, wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy, pieczemy w nagrzanym do 175 stopni piekarniku przez 10-15 minut.
Zdejmujemy papier do pieczenia, studzimy.


Składanie tortu:
Truskawki i brzoskwinie kroimy na plasterki, ricottę mieszamy z syropem klonowym i żelatyną rozpuszczoną w niewielkiej ilości gorącej wody.
Pierwszy blat biszkoptu umieszczamy na paterze, nasączamy wodą z cytryną i nakładamy na niego krem(najlepiej robić to za pomocą rękawa cukierniczego, wtedy będziemy mieć pewność że delikatny biszkopt się nie rozpadnie).Na kremie układamy pokrojone w plasterki truskawki, nakładamy jeszcze odrobinę kremu i kładziemy drugi blat. 
Nasączamy go, wykładamy krem, pokrojone w plasterki brzoskwinie i trochę kremu.
Kładziemy trzeci, ostatni blat, nasączamy go.



Obłożenie tortu:
Galaretki rozpuszczamy w osobnych miseczkach, każdą w 80 ml gorącej wody.
Ricottę dzielimy na pół.
Do jednej części dodajemy galaretkę truskawkową i dosładzamy do smaku.
Tężejącą masę przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemu dolną połowę torciku robiąc dowolne wzory-u mnie róże. Odrobiną kremu smarujemy również wierzch tortu.
Następnie łączymy z serkiem galaretkę cytrynową,osładzamy do smaku, przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy krem na górną połowę tortu tak by utworzył się rant o wysokości około 2 cm.
Na wierzchu układamy pozostałe owoce.
Ostatnią galaretkę cytrynową(połowa opakowania) rozrabiamy w 150 ml gorącej wody, studzimy.Tężejącą wylewamy na owoce.



Tort przechowujemy w lodówce.

Rada:
Masy z dodatkiem żelatyny wymagają wyczucia i uwagi.
Jeśli będą niedostatecznie stężałe spłyną z tortu, jeśli stężeją zbyt mocno nie uda się wycisnąć ich przez rękaw cukierniczy.
Żeby rożedzić nazbyt stężałą masę wystarczy umieścić miskę z nią nad parą lub w większym garnku z gorącą wodą.

Jedna porcja tortu z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
142 kalorie
5 gram tłuszczu
10 gram białka
13 gram węglowodanów





piątek, 10 marca 2017

TORT SACHERA NA SETNY WPIS NA BLOGU!!!

SETNY WPIS NA BLOGU!!!

Ależ to zleciało😃
Nawet nie wiem kiedy. Pieczenie i gotowanie od dawna było już moją pasją
ale teraz stało się nią również blogowanie.
Niezmiernie cieszy mnie prowadzenie bloga oraz instagrama i facebookowej strony Wilczyca w kuchni. Tworzenie nowych przepisów specjalnie na bloga a także na potrzeby magazynu Bezbolesne Usuwanie Cukru z Diety.
Do tej pory blog ma ponad 16000 wyświetleń i mam nadzieję że będzie wciąż więcej i więcej.
Serdeczne podziękowania za pomoc włożoną w jego prowadzenie kieruję do Patrycji z bloga http://www.pat-dream.pl/?m=1
A z okazji setnego wpisu zapraszam na pyszny tort😃

TORCIK SACHERA(bez cukru)



Znacie ten tort? Słyszał o nim chyba każdy.
Recepturę na niego opracował w 1832 roku młody, kilkunastoletni kucharz Franz Sacher na dworze księcia Metternicha i jest to jeden z najbardziej rozpoznawalmych tortów na świecie.
Przepis na oryginalny tort Sachera podawany do dziś w kawiarni Wiedeńskiego hotelu Sacher jest dobrze strzeżoną tajemnicą.
Wspaniałość tego wypieku tkwi w klasyce.
Nie ma w nim żadnych wykwintnych kremów ani trudno dostępnych składników. Ten charakterystyczny smak to czekoladowy biszkopt, przełożony morelową konfiturą która pokrywa także wierzch i boki tortu a całość oblana czekoladą.
Niby nic a jednak torcik zdobywa serca tysięcy ludzi na całym świecie.
Ja pierwszy raz spróbowałam go kilka lat temu gdy był w ofercie jednego z większych marketów.
Moje wrażenia z wtedy? Oczywiście jako wielbicielce czekolady bardzo przypadł mi do gustu. Całość jednak nawet jak dla mnie była nieco przesłodzona a czekolada okrutnie kruszyła się przy krojeniu(nie wpadłam wtedy na pomysł krojenia nożem maczanym we wrzątku)
Tort został przeze mnie zapomniany na długi czas aż któregoś dnia w trakcie wizyty w piwnicy rzucił mi się w oczy słoiczek dżemu morelowego który sporządziłam latem.
Nie używam sklepowych dżemów ze względu na ogromną ilość cukru w nich zawartą.
Moje dżemy przygotowane są bez cukru i bez długiego gotowania, dzięki czemu zawierają trzy razy mniej kalorii od tych tradycyjnych (wartość energetyczna na 100 gram równa się wartości świeżych owoców z których został przyrządzony)a cukier w nich zawarty to tylko ten który naturalnie występuje w owocach.
Przykład dżemu podawałam w przepisie na orkiszowe pączki pieczone jako błyskawiczny dżem z malin
Taki dżem przyrządzić więc można szybko z owoców świeżych lub mrożonych.
Oczywiście można użyć również kupnego dżemu lub konfitury ale wtedy znacznie zwiększy się wartość energetyczna deseru no i nie będzie już bez cukru. No chyba że kupimy dżem słodzony ksylitolem lub fruktozą.
Biszkopt z dodatkiem czekolady wykorzystany w moim torciku jest przepyszny. Wspaniale wyrasta, jest wilgotny i mocno czekoladowy.
Napewno wykorzystam go także do innych ciast.
Do polewy czekoladowej dodałam mleko i odrobinę żelatyny, dzięki czemu dobrze się rozprowadza, łatwo kroi i pięknie błyszczy.
Torcik nie wymaga szczególnych zdolności kulinarnych ani dużego nakładu pracy a smakuje i wygląda znakomicie.
Napewno zagości nie jeden raz jeszcze w moim domu.
Zapraszam po przepis😊

SKŁADNIKI

(tortownica 18 cm)

biszkopt:
- 100 gram czekolady gorzkiej bez dodatku cukru
- kubek 180 gram odtłuszczonego jogurtu naturalnego
- 3 jajka rozmiar L
- 90 gram mąki jaglanej(można zastąpić orkiszową lub ryżową)
- 20 gram gorzkiego kakao
- 3 czubate łyżki erytrolu
- pełna łyżeczka proszku do pieczenia

polewa czekoladowa:
- 50 gram czekolady mlecznej bez dodatku cukru
- 60 ml mleka roślinnego lub chudego krowiego
- łyżeczka (4 gramy) gorzkiego kakao
- łyżeczka (4 gramy żelatyny)
- dowolny słodzik do smaku

dodatkowo:
- 150 gram dżemu lub konfitury z moreli(u mnie domowy,błyskawiczny,bez dodatku cukru wg przepisu na błyskawiczny dżem z malin)

SPOSÓB WYKONANIA


Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy do niej jogurt i mieszamy dokładnie.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Białka jaj ubijamy na sztywną pianę.
Żółtka ucieramy z erytrolem do białości, dodajemy do nich po łyżce czekoladową masę oraz mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem do pieczenia.
Ciasto łączymy za pomocą łopatki z ubitą pianą z białek.
Wlewamy je do tortownicy(dno wyłożone papierem do pieczenia) Pieczemy przez około 55 minut lub do suchego patyczka.
Po upieczeniu zdejmujemy obręcz tortownicy(ciasto samo powinno od niej odchodzić, jeśli tak nie jest oddzielamy je nożykiem), obracamy ciasto do góry spodem i odklejamy papier do pieczenia(w ten sposób wyrówna się powstała na cieście"górka" i nie będzie trzeba jej ścinać)
Zostawiamy do całkowitego ostudzenia.
Zimny biszkop dzielimy nożem z piłką na dwa równe blaty.
Pierwszy blat smarujemy dość grubo konfiturą morelową(jeśli jest zbyt gęsta podgrzewamy ją trochę, jeśli zawiera kawałki owoców przecieramy przez sitko) przykrywamy drugim blatem. 
Konfiturą smarujemy cienko boki i wierzch tortu.
Wstawiamy go do lodówki na czas przygotowania polewy.
Mleko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim żelatynę.
Wrzucamy czekoladę pokruszoną na kawałki i kakao, mieszamy do jej rozpuszczenia.
Torcik kładziemy na odwróconym do góry dnem kubku postawionym na papierze do pieczenia.
Oblewamy polewą tak by pokryła jego wierzch i boki(nadmiar odcieknie na papier)
Jeśli polewa jest zbyt rzadka należy odczekać aż nabierze odpowiedniej konsystencji.
Kiedy stężeje tort przekładamy na paterę i wstawiamy do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
Ja swój udekorowałam rozetkami ze śmietanki kokosowej oraz czekoladowymi ziarenkami kawy.

Torcik podzieliłam na 12 kawałków.
Jeden z nich z podanych w przepisie składników zawiera:
131 kalorii
7 gram tłuszczu
5 gram białka
13 gram węglowodanów




poniedziałek, 19 grudnia 2016

URODZINOWY TORT KOKOSOWY Z MATCHA

URODZINOWY TORT KOKOSOWY Z MATCHA




Dokładnie rok temu zrobiłam swój pierwszy tort😊
Był to właśnie tort urodzinowy dla narzeczonego. Od tamtego czasu zrobiłam ich już całkiem sporo.W różnej formie i postaci. W kształcie księżniczki, minionka, kosza z owocami, myszki minnie, wozu strażackiego a nawet piersi w biustonoszu. Ale także te bardziej zwyczajne. Zdobione jedynie kremami. W wersji fit lub wysokocukrowej i tłuszczowej.
Tym razem narzeczony zażyczył sobie tort całkiem zwyczajny. Bez żadnych kształtów czy trudnych zdobień.
Postanowiłam więc zrobić tort który będzie ciekawy w smaku i niebanalny w wyglądzie pomimo mało wymyślnych składników.
Tort jest naprawdę prosty do zrobienia więc uda się nawet początkującym cukiernikom, do tego smaczny, ładnie wygląda no i oczywiście nie zawiera ani grama białego cukru.
Piękny,zielony kolor biszkoptów to zasługa zielonej herbaty matcha, nasączone są również zieloną herbatą. Z ich smakiem świetnie komponuje się słodycz kokosu którą przełamuje kwaskowość domowego, bez cukrowego dżemu z czarnej porzeczki a czerwone,galaretkowe serduszka pięknie kontrastują kolorem z zielenią i bielą.
Całość bardzo lekka i smaczna.
Tort podzielny na około 20 sporych porcji ale ze względu na umiarkowaną słodkość nie każdy będzie miał dość po jednym kawałku😉

SKŁADNIKI:

(tortownica 22 cm)

Biszkopt z matcha:
- 2 jajka rozmiar L
- pół łyżeczki octu
- 4 łyżki erytrolu
- 45 gram mąki ryżowej(można zastąpić inną)
- łyżeczka(3-4 gram) sproszkowanej zielonej herbaty matcha
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
Powyższe składniki są składnikami na jeden biszkopt. Biszkopty mają być dwa.
Można podwoić składniki i upiec z nich jeden biszkopt który należy przekroić na dwa blaty lub tak jak ja ze względu na to że nie mam zbyt pewnej ręki w przekrawaniu z powyższych składników upiec dwa osobne.

Biszkopt kokosowy:
- 3 białka jaj
- 3 kopiaste łyżki erytrolu
- sok z połowki cytryny
- 35 gram mąki kokosowej

Krem:
- 3 małe puszki(165 gram jedna) mleka kokosowego(użyłam light) mocno schłodzonego w lodówce przez minimum 24 godziny
- 600 gram odtłuszczonego serka naturalnego np.bieluch lekki lub maluta miss talia
- 40 gram wiórek kokosowych
- 3 łyżki płynnego słodziku lub innego zamiennika cukru wedle uznania
- 30 gram żelatyny lub agaru
Dodatkowo:
- pół opakowania truskawkowej galarerki bez cukru
- 40 gram wiórek kokosowych
- 60 gram kwaskowatego dżemu np. czarna porzeczka. Najlepiej domowego,bez cukru
- torebka zielonej herbaty ekspresowej ze smakiem cytrynowym

SPOSÓB WYKONANIA

Biszkopt z matcha:
Białka oddzielamy od żółtek.
Białka ubijamy na sztywną pianę, dodajemy po łyżce erytrol i po jednym żółtku stale ubijając, na koniec ocet. Wyłączamy mikser.
Do puszystej masy jajecznej wsypujemy przesianą przez sito mąkę z proszkiem do pieczenia i matchą.



Mieszamy delikatnie ale dokładnie za pomocą silikonowej szpatułki.


Masę wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i pieczemy w temperaturze 175 stopni 20-25 minut do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt odkrawamy nożykiem od brzegów tortownicy, obracamy spodem do góry i delikatnie ściągamy papier do pieczenia. Studzimy.


Tak samo postępujemy z drugim biszkoptem.
Jeśli piekliśmy jeden biszkopt po ostudzeniu dzielimy go ostrym nożem na dwa blaty.
Czas pieczenia oczywiście też będzie dłuższy.

Biszkopt kokosowy:
Białka ubijamy na bardzo sztywną pianę, dodajemy po łyżce erytrol i na koniec wlewamy sok z cytryny.
Do ubitych białek wsypujemy mąkę kokosową i mieszamy dokładnie łyżką lub silikonową szpatułką.


Masę wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Pieczemy w temperaturze 170 stopni 25 minut po czym zmniejszamy temperaturę do 150 stopni i suszymy około 20 minut aż biszkopt straci surowość i będzie przypominał bezę.
Przy wyciąganiu z blaszki trzeba obchodzić się z nim delikatnie gdyż jest dość kruchy i łamliwy.



Krem:
Z mleka kokosowego oddzielamy śmietankę(stałą część w puszce), przekładamy ją do dużej miski.
W płynnej części mleka kokosowego w kąpieli wodnej rozpuszczamy żelatynę.
Śmietankę kokosową ubijamy mikserem, stale ubijając dodajemy po łyżce serki, na koniec dodajemy wiórki kokosowe, słodzik i przestudzoną żelatynę.
Odstawiamy masę do lekkiego stężenia.

Z torebki zielonej herbaty ze smakiem cytrynowym sporządzamy napar zalewając ją połową szklanki gorącej wody(można osłodzić). Studzimy.
Biszkoptom obkrawamy przypieczone brzegi np. za pomocą odrobinę mniejszego od średnicy tortownicy talerzyka.

Składanie tortu:
Na paterze na której będzie stał tort układamy zielony biszkopt i nasączamy go połową ponczu. Smarujemy go połową dżemu i nakładamy krem.




Następnie układamy blat kokosowy(nie nasączamy go!),również smarujemy dżemem i nakładamy krem.


W drugim zielonym biszkopcie za pomocą małej foremki wycinamy serduszka które przekrawamy wzdłuż na poł żeby były cieńsze i odkładamy do dekoracji.



Biszkopt z dziurkami kładziemy jako wierzch,delikatnie nasączamy i smarujemy go cienko kremem oraz obsypujemy wiórkami kokosowymi.


Resztę kremu przekładamy do szprycy cukierniczej i dekorujemy nim boki tortu robiąc paski od jego podstawy do wierzchu, do kremu przyklejamy biszkoptowe serduszka i wiórki kokosowe.
Chłodzimy w lodówce.
Jeśli w trakcie składania tortu krem zbyt mocno stężeje, w kładamy miskę z nim do garnka z mocno ciepłą wodą i mieszamy do uzyskania potrzebnej konsystencji.
Galaretkę rozpuszczamy w 150 ml gorącej wody, studzimy.
Tężejącą wlewamy do dziurek w wierzchnim biszkopcie. Gotowe😃
Napisy na swoim torcie wyciełam z masy cukrowej zabarwionej barwnikiem spożywczym.

Wartość odżywcza całego tortu:
2236 kalorii
114 gram tłuszczu
145 gram białka
173 gramy węglowodanów

Po podzieleniu na 20 porcji:
112 kalorii
6 gram tłuszczu
7 gram białka
9 gram węglowodanów