sobota, 23 września 2017

JESIENNE KORZENNE CIASTO Z FIGAMI I SYROPEM KLONOWYM


No i mamy jesień....
Od wczoraj astronomiczną a od trzech tygodni także za oknem.
Chłód, deszcz i dłuższa ciemność przynoszą zmiany w naszym ubiorze, samopoczuciu a także....w kuchni.
Tracimy chęć na lekkie dania i desery na zimno a przychodzi ochota na te treściwsze, intensywniejsze w smaku, bardziej rozgrzewające i bogatoenergetyczne.
Jesień w kuchni to Polskie śliwki, jabłka i dynia.
W cieplejszych krajach natomiast na dobre trwa sezon na figi. Figowce spotkać możemy w Chorwacji, Egipcie, Tunezji, Grecji, Hiszpanii i wielu innych miejscach.
Jeszcze do niedawna w rodzimych sklepach spotykaliśmy je tylko w wersji suszonej.
Przyznam że były to ukochane"słodycze" mojego dzieciństwa.
Obecnie świeże figi w sezonie dostać możemy w każdym większym markecie a nawet na niektórych bazarach.
Pierwszy raz miałam okazję spróbować ich rok temu i była to miłość od pierwszego kęsa!
Ceny fig nie są u nas zbyt zachęcające ale mimo tego naprawdę warto ich skosztować.
A korzenne ciasto z figami które przygotowałam na powitanie jesieni to pyszna i prosta słodycz która zadowoli niejedno podniebienie.
Mięciutkie, aromatyczne ciasto, słodkie figi i złocisty syrop klonowy.
Kompozycja idealna. Na dodatek ciasto jest niezwykle proste w przygotowaniu, nie wymaga nawet użycia miksera.
To jak?
Skusicie się? 😉

JESIENNE KORZENNE CIASTO Z FIGAMI I SYROPEM KLONOWYM


SKŁADNIKI

(tortownica 18-22 cm lub blaszka 20/20 cm, u mnie niewielka forma w kształcie serca)

- 2 jaja rozmiar L
- 200 gramów gęstego jogurtu naturalnego
- 75 gramów erytrolu
- 50 gramów mąki kokosowej
- 50 gramów mąki jaglanej(można zastąpić ryżową, kukurydzianą, orkiszową czy inną ulubioną)
- 2 płaskie łyżeczki przyprawy do piernika
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki kardamonu(można pominąć)
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- ćwierć łyżeczki sody



dodatkowo:

- 3 świeże figi ze skórką(umyte i sparzone wrzątkiem)
- syrop klonowy

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, dno formy w której będziemy piec ciasto wykładamy papierem do pieczenia a jej boki spryskujemy olejem w sprayu lub smarujemy innym tłuszczem, obsypujemy mąką ryżową lub kaszką manną orkiszową.


Jajka łączymy z jogurtem, wsypujemy erytrol, obie mąki, przyprawę do piernika, cynamon, kardamon, przyprawę do piernika i sodę. Całość mieszamy łyżką do połączenia.


Ciasto przelewamy do formy, na wierzchu układamy plasterki fig.


Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 40 minut lub do suchego patyczka.
Upieczone ciasto studzimy, przed podaniem każdą porcję polewamy odrobiną syropu klonowego.



Smacznego!


Swoje ciasto podzieliłam na 8 kawałków. Jedna porcja z podanych składników zawiera następujące wartości odżywcze:
91 kalorii
3,3 gr tłuszczu
4,4 gr białka
11,3 gr węglowodanów








czwartek, 7 września 2017

BANANOWY CHLEBEK Z MASŁEM ORZECHOWYM


Lubicie banany?
Ja przyznam szczerze że nigdy za nimi nie przepadałam. Jednak moje dzieci bardzo więc często można je znaleźć w moim kuchennym koszyku z owocami.
U każdego w domu chyba zdarza się sytuacja kiedy zapomniane banany przejżewają i czernieją.
Takie banany są miękkie i bardzo słodkie.
Drugie życie można dać im w koktajlach, kremach czy... ciastach 🙂
Wśród dietetycznych, bez cukrowych ciast chlebek bananowy jest jednym z tych bardziej znanych i lubianych.
Naszła więc odpowiednia pora by znalazł się i na moim blogu.
Skąd nazwa chlebek?
Wydaje mi się że dlatego że w większości pieczemy go w formach keksowych, gotowy wypiek przypomina więc chleb.
Jego smak jednak jak najbardziej zbliżony jest do ciasta/babki.
Swój zrobiłam w wersji dwukolorowej-jedna część z dodatkiem kakao i wzbogaciłam o dodatek masła orzechowego które uwielbiam.
Masło orzechowe plus banan to w końcu pyszne połączenie 🙂
Polecam także tym którzy nieszczególnie lubią te żółte owoce, ja w takiej formie mogłabym je polubieć 😉

BANANOWY CHLEBEK Z MASŁEM ORZECHOWYM


SKŁADNIKI

- 400 gram obranych, dojrzałych bananów(3 duże sztuki)
- 2 jajka rozmiar L
- 120 gramów mąki kukurydzianej(można użyć także ryżowej, orkiszowej, jaglanej)
- 20 gramów gorzekiego kakao
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- pół łyżeczki mielonej wanilii
- 4 łyżki erytrolu(opcjonalnie jeśli lubimy bardziej słodkie ciasta lub banany nie były bardso dojrzałe
- 100 gramów dowolnego masła orzechowego najlepiej bez dodatku cukru, ja użyłam odtłuszczonego masła orzechowego w proszku Pb 2 w proporcjach: 50 gram proszku/ 60 ml wody

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemu tłuszczem i wysypujemy mąką.
Banany blendujemy na gładką masę , dodajemy do nich jajka, sodę oraz proszek do pieczenia i w razie potrzeby erytrol. Mieszamy.

Masę dzielimy na dwie części.
Do jednej dodajemy 50 gramów mąki i kakao, do drugiej 70 gramów mąki oraz wanilię.
Obie masy mieszamy dokładnie.

Na dno keksówki wylewamy połowę jasnego ciasta, na jej środek wykładamy łyżką masę kakaową(jest gęstsza) na masie kakaowej rozkładamy "kupkami" za pomocą małej łyżeczki masło orzechowe po czym wylewamy resztę jasnej masy.
Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy przez 45 minut lub do suchego patyczka.
Studzimy na kratce.

Nie podaję wartości odżywczych ciasta gdyż będą się one różnić znacznie w zależności od użytej mąki i masła orzechowego.

Smacznego!!!




czwartek, 31 sierpnia 2017

CZEKOLADOWY SERNIK Z KRUCHĄ KRATKĄ



Po owocowym szaleństwie kiedy sezonowe owoce ładowały w każdym cieście i deserze naszła mnie chęć na coś innego niż lekkie, puszyste jak obłoczki ciasta, galaretki czy kremy.
Podpytałam domowników na co mają ochotę i w ten oto sposób powstał czekoladowy sernik.
Bez jajek i spodu za to z wierzchem przykrytym krateczką z kruchego ciasta.
Sernik dość ciężki i wilgotny ale w tym właśnie tkwi jego urok.Mocno czekoladowy w smaku. Kratka natomiast nadaje mu uroku i chrupiącego akcentu.
Wspaniała gratka dla miłośników czekolady 🙂


CZEKOLADOWY SERNIK Z KRUCHĄ KRATKĄ


SKŁADNIKI

(kwadratowa forma 20/21 cm)

kruche ciasto:
- 50 gramów mąki kukurydzianej
- 50 gramów mąki orkiszowej
- 50 gramów erytrolu
- połowa łyżeczki proszku do pieczenia
- 40 gramów masła o zmniejszonej zawartości tłuszczu
- szczypta mielonej wanilii
- 3-4 łyżek zimnej wody

masa serowa:
- 1 kg chudego twarogu mielonego(użyłam twarogu emilki 0% tłuszczu dostępnego w sieci Netto)
- 100 gramów czekolady gorzkiej bez dodatku cukru
- opakowanie(40 gr) budyniu czekoladowego bez dodatku cukru
- czubata łyżeczka(5 gr) gorzkiego kakao
- kilka kropel stewii w płynie
- kilka kropel aromatu czekoladowego

dodatkowo:
- ksylitol w pudrze ,gorzkie kakao do posypania

SPOSÓB WYKONANIA

W misce mieszamy ze sobą mąki, erytrol, wanilię i proszek do pieczenia, dodajemy zimne masło pokrojone na kawałki i zagniatamy ciasto dodając po łyżce wodę w razie potrzeby.
Przykrywamy je folią i wkładamy do lodówki.

Twaróg przekładamy do miski.
Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej.
Do gorącej dodajemy łyżkę twarogu i mieszamy szybko by się nie zważyła. Następnie kolejną i znów mieszamy. Po wmieszaniu 5 łyżek twarogu masę przekładamy do reszty twarogu, dodajemy proszek budyniowy, aromat  i kakao.
Mieszamy dokładnie.
Dosładzamy stewią wedle gustu.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, na jego dnie ustawiamy blaszkę wypełnioną wodą. 
Kruche ciasto wyciągamy z lodówki, wałkujemy dość cienko i kroimy na paski.Masę serową przekładamy do formy, na jej wierzchu układamy kratkę z kruchego ciasta.

Sernik wkładamy na środkowy poziom nagrzanego piekarnika, w temperaturze 180 stopni pieczemy przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 170 stopni i pieczemy jeszcze 45 minut aż masa serowa się zetnie.
Sernik studzimy w temperaturze pokojowej, następnie wkładamy do lodówki.
Przez podaniem posypujemy przez sitko ksylitolem w pudrze i kakao.
Dekorujemy kawałkami czekolady.
Ja użyłam do tego czekoladowych ziarenek kawy.

Jedna porcja sernika po podzieleniu go na 16 kawałków zawiera następujące wartości odżywcze:
118 kalorii
4,2 gr tłuszczu
8,9 gr białka
11,7 gr węglowodanów





wtorek, 8 sierpnia 2017

KRUCHE BABECZKI Z PORZECZKAMI, PISTACJAMI I BEZĄ


Nie ma co się rozpisywać!
Kruche korpusy z mąki kokosowej i kukurydzianej nadziane kwaskowatymi czerwonymi porzeczkami oraz słodka, chrupiąca z wierzchu i piankowa w środku, obsypana pistacjami beza.
A to wszystko bez cukru i zbędnego tłuszczu!
Tych pyszności po prostu musicie spróbować tego lata! W moim domu i pracy zrobiły prawdziwą furorę!

KRUCHE BABECZKI Z PORZECZKAMI, PISTACJAMI I BEZĄ


SKŁADNIKI

13 babeczek w silkonowych foremkach na muffiny

kruche babeczki:
- 80 gramów mąki kokosowej
- 80 gramów mąki kukurydzianej
- 1 łyżka płynnej stewii
- 4 żółtka
- 10 łyżek wody
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia

nadzienie porzeczkowe:
- 150 gramów umytych i oczyszczonych czerwonych porzeczek
- łyżeczka płynnej stewii
- 100 ml wody
- 12 gramów mąki ziemniaczanej

beza:
- 4 białka
- 100 gramów erytrolu
- sok wyciśnięty z połówki cytryny

dodatkowo:
- 20 gramów obranych, posiekanych drobno orzechów pistacjowych niesolonych

SPOSÓB WYKONANIA

Mąki mieszamy w misce z proszkiem do pieczenia, dodajemy stewię, żółtka i wodę. Zagniatamy ciasto. Będzie się kruszyć jak standardowe ciasto bez glutenowe ale ma dawać się skleić. W razie potrzeby należy dodawać po troszkę wody.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciastem wyklejamy spód i boki silikonowych foremek na muffinki. Najlepiej robić to za pomocą łyżeczki maczanej w wodzie.
Korpusy wstawiamy do piekarnika na 10 minut.

Porzeczki umieszczamy w garnuszku, zalewamy 50 ml wody, słodzimy do smaku i podgrzewamy na niewielkim ogniu.
W pozostałych 50 ml wody rozpuszczamy mąkę ziemniaczaną, wlewamy do garnuszka, całość mieszamy aż utworzy się gęsty kisiel.
Delikatnie ostudzonym nadzieniem napełniamy babeczki.

Z białek ubijamy sztywną pianę, stale miksując dodajemy po łyżce erytrol, po każdej miksując przez około 30 sekund.
Z białek utworzyć się ma gęsta, lśniąca masa.
Na koniec wlewamy sok wyciśnięty z cytryny.

Pianę bezową przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy ozdobnie na każdą babeczkę, posypujemy drobno posiekanymi pistacjami.

Wstawiamy na środkowy poziom piekarnika i natychmiast zmniejszamy jego temperaturę do 130 stopni oraz włączamy termoobieg.
Pieczemy godzinę aż wierzch bezy będzie twardy i chrupiący. Studzimy w uchylonym piekarniku i delikatmie wyciągamy z foremek.

Jedna babeczka z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
81 kalorii
3,9 gr tłuszczu
3,6 gr białka
8,8 gr węglowodanów