Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masa budyniowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masa budyniowa. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 26 lutego 2017

SERDUSZKOWA ROLADA KAKAOWA Z BUDYNIOWYM KREMEM ŚMIETANKOWYM I TRUSKAWKAMI



Już po walentynkach? Nic nie szkodzi!
Ta rolada jest pyszna i pięknie prezentuje się na stole, można więc zrobić ją bez żadnej okazji albo wzór serduszek zastąpić innym.
Wszystko zależy od waszej wyobraźni😊
Leciutkie ciasto biszkoptowe i śmietankowy krem budyniowy z ricottą a w środku mus z mrożonych truskawek.
Pysznie i lekko.
Zrobienie rolady wymaga trochę cierpliwości ale efekt wizualny i smakowy znakomity.

SERDUSZKOWA ROLADA KAKAOWA Z KREMEM SMIETANKOWYM I TRUSKAWKAMI


SKŁADNIKI


ciasto:
- 6 jaj rozmiar L
- 100 + 30 gram mąki ryżowej(lub jaglanej)
- 6 łyżek erytrolu + jedna łyżeczka
- 10 gram kakao
- 40 gram jogurtu naturalnego
- czerwony barwnik spożywczy

krem:
- opakowanie 40 gram budyniu śmietankowego bez dodatku cukru
- 300 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 250 gram ricotty 5 % tłuszczu
- dowolny słodzik do smaku

dodatkowo:
- 200 gram truskawek(użyłam mrożonych)
- 1 opakowanie galaretki truskawkowej bez cukru
- dowolny słodzik wedle uznania

SPOSÓB WYKONANIA


Truskawki blendujemy na gładko(mrożone najpierw rozmrażamy), galaretkę rozrabiamy w 200 ml gorącej wody i łączymy z musem truskawkowym, dosładzamy do smaku.
Przelewamy do płaskiej formy wyłożonej folią spożywczą i wstawiamy na kilka godzin do lodówki.


Dużą blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.


Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.
Jajka rozdzielamy na białka i żółtka, oddzielamy 2 żółtka i ubijamy je na puszysto z łyżeczką erytrolu.
Kiedy podwoją swoją objętość dodajemy 40 gram jogurtu naturalnego i barwnik spożywczy.
Na Koniec wsypujemy 30 gram mąki i miksujemy już krótko, tylko do połączenia.
Masę wlewamy do woreczka strunowego, obcinamy jego rożek i na papierze do pieczenia rysujemy wybrany wzór.



Blachę wstawiamy na 3 minuty do piekarnika.
Białka (6) ubijamy na sztywną pianę.Pod koniec ubijania dodajemy po jednym żółtku (4 pozostałe) oraz po łyżce erytrol.
Wyłączamy mikser.
Wsypujemy 100 gram przesianej mąki wymieszanej z 10 gram kakao, mieszamy dokładnie ale delikatnie łyżką.
Masę wylewamy na papier do pieczenia z narysowanym wzorem.


Wstawiamy do piekarnika na 10-12 minut. Nie można przedłużać czasu pieczenia gdyż biszkopt wysuszy się i będzie łamać.
Na stole rozkładamy wilgotną ściereczkę, układamy na niej natłuszczony papier do pieczenia, oprócz tego przygotowujemy sobie jeszcze jeden, również natłuszczony arkusz.
Gorącą roladę przekładamy na sciereczkę z papierem ciastem do spodu, odklejamy  delikatnie papier na którym się piekła, nakładamy nowy, natłuszczony arkusz, obracamy, ściągamy papier który był na spodzie, roladę zwijamy ciasno wraz z papierem i ściereczką (chodzi o to by wzór narysowany na biszkopcie znalazł się na wierzchu rolady, czynności musimy wykonywać szybko, ciasto szybko stygnie a trzeba je zwinąć gdy jest jeszcze mocno ciepłe i elastyczne, inaczej będzie pękać)
Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Budyń gotujemy wg.przepisu na opakowaniu zmniejszając ilość mleka do 300 ml żeby był bardzo gęsty.
Studzimy przykryty folią spożywczą żeby nie utworzył się korzuch.
Zimny miksujemy z ricottą i dosładzamy do smaku.
Galaretkę tniemy na paski lub wycinamy z niej foremką serduszka.


Roladę rozwijamy delikatnie, smarujemy kremem, wzdłuż boku od którego będziemy zaczynać zwijanie układamy galaretkę z truskawek, zwijamy i wkładamy na minimum godzinę do lodówki.




Całość rolady z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
1524 kalorie
54 gramy tłuszczu
90 gram białka
164 gramy węglowodanów

Po podzieleniu na 20 porcji jedna porcja zawiera:
76 kalorii
3 gramy tłuszczu
5 gram białka
8 gram węglowodanów


 



środa, 22 lutego 2017

JAGLANE BISKWITY Z KREMEM BUDYNIOWYM I TRUSKAWKAMI


Biskwity to biszkoptowe omleciki z piekarnika.
Często można spotkać je w cukierniach nadziane bitą śmietaną i owocami. W moim mieście często występowały pod nazwą: "naleśniczki"
Są bardzo smaczne i niezwykle proste do zrobienia.
Do swoich wykorzystałam ulubioną, bezglutenową mąkę jaglaną a do ich nadziania krem z waniliowego budyniu i serka. Użyłam również truskawek choć o nie obecnie dość trudno ze względu na porę roku.
Truskawki można zastąpić dowolnymi, innymi owocami. Każde będą pasować.
Puszysty, delikatny biszkopt z dodatkiem kakao, rozpływający się w ustach krem, słodkie owoce i tylko 101 kalorii.
Czego więcej potrzeba do szczęścia?😊

JAGLANE BISKWITY Z KREMEM BUDYNIOWYM I TRUSKAWKAMI

SKŁADNIKI

(8 sztuk)

ciasto:

- 3 jajka rozmiar L
- 50 gram mąki jaglanej( można zastąpić ryżową lub kukurydzianą)
- 5 gram kakao
- pół łyżeczki octu
- 3 czubate łyżki ertrolu

krem:

- opakowanie(40 gram) budyniu waniliowego lub śmietankowego
- 250 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 200 gram gęstego serka naturalnego
- 8 tabletek słodziku

dodatkowo:

- około 200 gram truskawek lub innych owoców(maliny, kiwi, mandarynki, brzoskwinie)
- ksylitol w pudrze do posypania


SPOSÓB WYKONANIA



Z mleka odlewamy ćwierć szklanki, rozrabiamy w nim budyń. Resztę mleka gotujemy dodając słodzik ,wlewamy rozrobiony proszek i podgrzewamy mieszając aż budyń mocno zgęstnieje.

Do gorącego dodajemy serek, mieszamy dokładnie i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Na dwóch arkuszach papieru do pieczenia rysujemy 8 kółek o średnicy 12-13 cm. Ja do tego celu użyłam niewielkiej miseczki.



Spryskujemy papier olejem w spreju i układamy na dwóch  dużych blaszkach z wyposażenia piekarnika.

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Białka jaj oddzielamy od żółtek.
Do żółtek dodajemy pół łyżeczki octu, białka ubijamy na bardzo sztywno pod koniec dodając po łyżce erytrol, powoli, stale ubijając wlewamy żółtka.
Wyłączamy mikser.
Do puszystej masy jajecznej wsypujemy najlepiej partiami przesianą przez sito mąkę z kakao.
Mieszamy delikatnie ale dokładnie szpatułką.
Na każde narysowane koło nakładamy około trzech łyżek masy i rozsmarowujemy na jego wielkość.



Wstawiamy do piekarnika pierwszą blachę i pieczemy 5-6 minut. Nie dłużej bo biszkopty wysuszą się i będą łamać.

Na stole przygotowujemy sobie zgięty na pół, natłuszczony papier do pieczenia.
Gorące biskwity odklejamy od papieru do pieczenia na którym się piekły, układamy na przygotowanym i wraz z nim zginamy na pół zostawiając do wystygnięcia.



W ten sam sposób postępujemy z drugą partią biszkoptów. Mogą delikatnie popękać w trakcie składania ale nie należy się tym przejmować.

Na wystudzonych biszkoptach układamy plasterki truskawek.
Krem budyniowy przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy na każdego rozchylonego delikatnie biskwita.
Składamy.
Przed podaniem posypujemy ksylitolem w pudrze.

Wartości odżywcze jednej porcji z podanych wyżej składników:
101 kalorii
3 gramy tłuszczu
6 gram białka
13 gram węglowodanów





wtorek, 8 listopada 2016

TARTA Z BUDYNIEM I TRUSKAWKAMI,KONKURS,WYGRANA I NAGRODA

TARTA Z BUDYNIEM I TRUSKAWKAMI,KONKURS,WYGRANA I NAGRODA


Dzisiejszy przepis jest szczególny gdyż obmyślałam go specjalnie na konkurs w którym udało mi się zająć pierwsze miejsce😃
Konkurs organizowany był na Facebooku przez Bezbolesne Usuwanie Cukru z Diety
a sponsorami nagród był sklep Stewiarnia którzy na facebooku istnieją pod nazwą Pieprzę,nie słodzę

Nagrodami w konkursie były zestawy pysznych, bez cukrowych słodyczy. Za zajęcie pierwszego miejsca dostałam całkiem pokaźne dwa pudełka pyszności.






Na prośbę firmy i Bezbolesnego Usuwania cukru zrobiłam sobie zdjęcie z zawartością paczki. Zdjęcie zostało zamieszczone w poście informującym o zwycięzcach.😊


Z nagrody jestem bardzo zadowolona.I nie tylko ja. Córcia również😉


A oto przepis na konkursową tartę z truskawkami słodzoną oczywiście stewią.

SKŁADNIKI:

(duża tortownica lub forma do tarty 30 cm)

Na spód:
- 70 gram mąki kukurydzianej
- 70 gram mąki kokosowej(u mnie odtłuszczona)
- 20 gram gorzkiego kakao
- 10 gram stewii
- 150 gram jogurtu naturalnego

Na krem:
- 300 ml mleka (może być roślinne)
- 300 gram truskawek (mogą być mrożone)
- opakowanie kisielu bezglutenowego truskawkowego(40 gram)
- płaska łyżeczka agaru
- 15 gram stewii

Do dekoracji:
- kilka świeżych truskawek

Opcjonalnie:
200 gram serka naturalnego osłodzonego stewią, połączonego z połową opakowania galaretki truskawkowej bez cukru rozrobionej w niewielkiej ilości gorącej wody

SPOSÓB WYKONANIA:

mąki wymieszać z kakao, stewią i jogurtem. Zarobić ciasto.
Będzie mieć konsystencję mokrego piasku. Ma być kruche ale dawać się skleić. W razie potrzeby dodać kilka łyżek zimnej wody.Wstawić do lodówki na 20-30 minut.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. 3/4 ciasta wylepić dno i brzegi dużej tortownicy lub formy do tarty (jeśli jest silikonowa,nie trzeba jej niczym smarować. Zwykłą można posmarować olejem kokosowym lub spryskać olejem w spreyu i obsypać mąką ryżową.
Ponownie wstawić do lodówki. Z pozostałej części ciasta foremkami powykrawać dowolne kształty które posłużą do dekoracji. Ciasto jest trudne do rozwałkowania. Najlepiej robić to między dwoma kawałkami folii spożywczej.Powstałe ciasteczka piec około 10 minut. Spód do tarty około 15stu minut.

Przygotować masę budyniową:
Truskawki zblendować z mlekiem,dodać stewię. Zagotować wraz z agarem,do gotującej się masy dodać rozrobiony w niewielkiej ilości wody kisiel. Gorący budyń wylać na upieczony spód.
Pozostawić do ostudzenia.

Na lekko ciepłej masie poukładać ciasteczka i świeże truskawki.
Całość można udekorować masą z serka i galaretki wyciskaną przez szprycę cukierniczą lub zalać bez cukrową galaretką. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin.

Wartości odżywcze dla całej tarty(ciasto plus masa budyniowa z truskawkami):
993 kalorie
29 gramów tłuszczu
35 gram białka
48 gram węglowodanów







piątek, 28 października 2016

TROCHĘ INNY KOPIEC KRETA


(Kopiec kreta to ciasto znane chyba wszystkim. Usypany kopczyk z czekoladowego ciasta kryjący w środku krem z dodatkiem bananów w pierwotnej wersji lub innych owoców w różnych kombinacjach.
Długo zabierałam się za stworzenie tego ciacha zastanawiając się jak skutecznie je odchudzić by było jednocześnie smaczne i jak najbardziej podobne do oryginału.Z dumą stwierdzam że doskonale się mi to udało.
Czekoladowe ciasto tradycyjnie z dodatkiem masła lub oleju upieczone zostało z piure z dyni przez co pomimo braku dodanego tłuszczu jest wilgotne a prócz sporej ilości kakao znajduje się w nim budyń czekoladowy w proszku co pogłębia jego smak,
Zamiast bananów dodałam mrożone maliny ale za to pierwotną masę ze śmietany kremówki zastąpiłam bananowym budyniem.Dodałam też trochę statej na wiórki czekolady.
Ostatecznie wyszło bardzo smaczne,mocno czekoladowe ciasto z pysznym bananowym kremem którego słodycz przełamuje kwaskowatość malin.
Zapraszam do zrobienia.

SKŁADNIKI

(tortownica 18 cm)

Na ciasto:
-60 gram mąki kukurydzianej
-60 gram mąki orkiszowej
-opakowanie(40 gram)budyniu czekoladowego
-200 gram piure z dyni(ugotowana lub upieczona zblendowana na piure dynia)
-25 gram kakao
-2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
-3 łyżki słodziku w płynie(użyłam huxol)
-małe opakowanie(180 gram)odtłuszczonego jogurtu 
naturalnego)
-2 białka jaja

Na krem:
-opakowanie(40 gram)budyniu o smaku bananowym
-200 ml mleka(użyłam 2% tłuszczu)
-2 płaskie łyżki agaru
-200 gram serka naturalnego o obniżonej zawartości tłuszczu
-dowolne słodzidło do smaku
Dodatkowo;
-200 gram malin(użyłam mrożonych
Opcjonalnie:
30 gram startej na wiórki czekolady(u mnie mleczna bez cukru wawelu)

SPOSÓB WYKONANIA:

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Wymieszać ze sobą mąki,proszek do pieczenia,kakao i proszek budyniowy,połączyć z piure z dyni,jogurtem i słodzikiem.
Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie mieszając łyżką dodać do masy.Wylać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez około 45 minut lub do suchego patyczka. Upieczone ciasto wystudzić.
W tym czasie przygotować krem.
Do garnka wlać mleko oraz 200 ml wody i agar. Zagotować. W 100 ml wody rozpuścić proszek budyniowy.Dodać do gotującego płynu i gotować do zgęstnienia.Do lekko przestudzonego budyniu dodać serek,osłodzić do smaku i wymieszać.Odstawić do wystudzenia.
Z ciasta ściąć wierzch i wydrążyć je łyżeczką tak żeby powstało coś na postać miseczki.Wierzch oraz wydrążone ciasto pokruszyć.



Sprawdzić czy krem trochę stężał.Jeśli nie wstawić go na trochę do lodówki. Część kremu wyłożyć do dziury w cieście.Posypać wiórkami czekolady i poukładać maliny.



Przykryć resztą kremu dając go więcej na środek aby uformować kopczyk.

 
Kopczyk z kremu obkleić pokruszonym ciastem przyciskając je dłońmi.


Tak przygotowane ciasto schłodzić w lodówce przez kilka godzin.
Można je dowolnie udekorować np.bananami. U mnie krecikowa dekoracja należy do synka.










Po podzieleniu ciasta na 12 porcji jeden kawałek posiada:
118 kalorii
5.48 gram białka
1.76 gram tłuszczu
21 gram węglowodanów


wtorek, 18 października 2016

MINI BABECZKI JAGLANE Z WIŚNIĄ,ORZECHEM LASKOWYM I KREMEM KRÓWKOWYM





Bezglutenowe,biszkoptowe babeczki z kwaśną, wiśniową konfiturą i chrupiącym orzechem laskowym w środku oraz czapeczką ze słodkiego budyniowego kremu wpadły mi do głowy zupełnie przypadkiem.Te małe,urocze cudeńka w moim domu pochłonięte zostały w jeden dzień. Są łatwe do  zrobienia i na pewno powrócę do nich jeszcze nieraz gdyż świetnie będą prezentować się na stole przy okazji imprez czy uroczystośći.

SKŁADNIKI

 (12 sztuk)

babeczki:
-2 jajka rozmiar L
-40 gram mąki jaglanej(można zastąpić dowolną mąką
-5 łyżek ksylitolu/erytrolu
-20 gram gorzkiego kakao
-pół łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia

krem krówkowy:
 -połowa opakowania(20 gram)budyniu bez cukru o smaku krówkowym
-150 ml mleka 0,5%
                                -100 gram chudego serka naturalnego
-pół łyżeczki agaru
-dowolny słodzik do smaku
 dodatkowo:
-garść(około 40 gram)wiśni świeżych lub mrożonych
-ćwierć łyżeczki agaru
 -12 orzechów laskowych
 -kakao do posypania

 SPOSÓB WYKONANIA
Białka jaj oddzielić od żółtek.Ubić je na sztywną pianę pod koniec dodając erytrol, po jednym dodawać żółtka.Do ubitej masyypać przesianą mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia.Wymieszać delikatnie ale dokładnie szpatułką.
Przygotować 12 foremek na muffiny(najlepiej silikonowe). Masę rozdzielić po równo pomiędzy nie.





Babeczki piec w temperaturze 175• przez około 12-nastu minut do suchego patyczka. Pozostawić do wystudzenia.
Wiśnie pokroić na mniejsze kawałki,podlać odrobiną wody,dodać agar i gotować na małym ogniu aż się rozpadną.
Odstawić.
Babeczki wyjąć z foremek,z każdej z nich,łyżeczką wybrać trochę środka.W powstałych wgłębieniach umieścić troszkę dżemu wiśniowego i orzech laskowy.

niedziela, 16 października 2016

SZYBKA NAPOLEONKA



Bywają takie dni że nie mam czasu lub zwyczajnie nie chce mi się nic piec ani przygotowywać pracochłonnych słodkości. A w moim domu wśród tylu łasuchów zawsze musi być coś dobrego.Wybieram wtedy coś na szybko z półproduktów dostępnych w sklepach. Napewno nie można nazwać tego deseru wybitnie zdrowym ze względu na obecność krakersów z białej mąki ale jest niskokaloryczny i naprawdę smaczny.
Szybka napoleonka to błyskawiczne ciasto bez pieczenia. Nie wymaga dużego nakładu pracy. Czasu wymaga jedynie chłodzenie żeby masa dobrze stężąła a krakersy zmiękły. Dlatego najlepiej zrobić je wieczorem,żeby rano móc się cieszyć pysznym smakołykiem do kawy.

SKŁADNIKI
(16 ciastek każde po:71 kcal,2,07 grama tłuszczu,2.58 grama białka,10,31 grama węglowodanów)

-30 sztuk krakersów
-opakowanie budyniu waniliowego 40 gram
-300 ml mleka 0,5%
-płaska łyżeczka agaru
-200 gram chudego serka naturalnego
-2 łyżki słodziku w płynie bądź innego dowolnego słodziku
-ksylitol w pudrze do posypania wierzchu

SPOSÓB WYKONANIA

Przygotować sobie niewielką,kwadratową blaszkę lub inną foremkę. U mnie blaszka 21/23 cm. Na jej dnie poukładać połowę krakersów.
Cwierć szklanki mleka odlać i rozrobić w nim proszek budyniowy. Resztę mleka zagotować dodając do niego słodzik i agar. Wlać rozrobiony budyń i gotować chwilę mieszając do zgęstnienia. Zestawić z ognia i odczekać chwilę aż nieco przestygnie.Do ciepłego budyniu po łyżce dodawać serek i mieszać dokładnie. Masę wylać na krakersy,przykryć drugą połową ciastek,posypać przez sitko ksylitolem w pudrze,schłodzić przez kilka godzin,pokroić i podawać.






piątek, 7 października 2016

ODCHUDZONE EKLERKI


Ostatnio kiedy przechodziłam obok cukierni w oko wpadły mi eklery.Pyszne ciastka ptysiowe z budyniowym kremem i czekoladową polewą.Czy da się zrobić podobne smakołyki w odchudzonej wersji?Okazuje się że się da!I to tak smaczne że z ledwością udało mi się zachować jednego do zdjęcia na drugi dzień.
Jeden eklerek wielkości trochę mniejszej niż dłoń ma około 140 kcal co czyni go prawie trzykrotnie mniej kalorycznym od tego sklepowego a smakiem w niczym mu nie ustępuje.
Robiłam już kiedyś ptysie.Z mąki orkiszowej ciasto parzone wyszło ciężkie i dość zbite,z mąki ryżowej nie wyrosło wcale.Wybór mój tym razem padł więc na mąkę żytnią jasną i to był strzał w 10-tkę.Ciastka wyrosły piękne i puszyste jak z mąki pszennej.Polecam wypróbować.Naprawdę warto.

SKŁADNIKI
9 eklerów

Na ciasto parzone:
-100 gram mąki żytniej jasnej
-30 gram masła(u mnie łaciate o zmniejszonej zawartości tłuszczu)
-140 ml wody
-2 jajka rozmiar L
-szczypta soli
-szczypta proszku do pieczenia

Na krem budyniowy:
-250 ml mleka 0,5%
-torebka budyniu waniliowego(40 gram)
-200 gram gęstego serka naturalnego
-słodzik lub cukier do smaku

Na polewę:
-40 gram gorzkiej czekolady
-2 łyżki mleka
-łyżeczka masła

wiórki kokosowe lub mąka kokosowa grubomielona do dekoracji

Sposób wykonania:

Do garnuszka włać wodę i włożyć masło. Podgrzewać na niewielkim ogniu aż do rozpuszczenia masła i zagotowania wody. Dodać szczyptę soli. Zestawić garnek z ognia i szybko wsypać mąkę energicznie mieszając łyżką aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Wystudzić zupełnie. 
Do zimnego ciasta wbić jajka i dodać szczyptę proszku do pieczenia(w tradycyjnym cieście parzonym nie używa się proszku do pieczenia,ja eksperymentując z mąką żytnią dodałam na wszelki wypadek nie wiem więc jak ciasto zachowałoby się bez niego)
Zmiksować mikserem na jednolitą masę.Piekarnik rozgrzać do 200•
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do szprycy cukierniczej z ozdobną,grubą końcówką i wycisnąć 9 podłużnych ciastek w sporych odstępach od siebie gdyż bardzo urosną.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 15 minut do zrumienienia i wyrośnięcia(ja piekłam z termoobiegiem)Podczas pieczenia nie powinno się otwierać piekarnika.
Upieczone ciastka wystudzić.W tym czasie przygotować krem budyniowy.
Budyń ugotować w 250 ml mleka.osłodzić do smaku.Wystudzić przykrywając jego powierzchnię np.folią spożywczą po to żeby nie utworzył się kożuch. 
Zimny budyń utrzeć z serkiem na jednolitą masę.
Ciastka przeciąć wzdłuż ostrym nożem na połówki.



Na każdy spód nałożyć masę budyniową i przykryć wierzchem.
Czekoladę wraz z masłem i mlekiem rozpuścić w kąpieli wodnej. Łyżeczką zrobić paski,posypać kokosem.Schłodzić w lodówce.