Pokazywanie postów oznaczonych etykietą toffi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą toffi. Pokaż wszystkie posty

środa, 28 marca 2018

BABKA TOFFI Z POLEWĄ KRÓWKOWĄ


Do świąt jeszcze kilka dni a ja jak zawsze testuję nowe przepisy 🙂
Wielkanoc to najlepsza pora na wszelkiego rodzaju baby,babki i babeczki.
Na blogu pojawiło się już ich kilka:
- marmurkowa
- cytrynowa
- kokosowa
- pomarańczowa
- czekoladowa
- makowa
- kukurydziana
Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się jaka pojawi się u was w najbliższy weekend, dzielę się kolejną, sprawdzoną propozycją.
To kolejny przepis z wykorzystaniem cukru kokosowego który zdecydowanie jest moim ulubieńcem.
Staram się unikać cukru zastepując go zamiennikami, ten jednak kocham za wyjątkowy smak który nadaje ciastom i deserom z jego dodatkiem.
Używając go od święta w rozsądnych ilościach moje sumienie jest czyste a chęć na"prawdziwy" cukier zostaje zaspokojona 🙂
Babka z dzisiejszego przepisu jak większość ciast tego typu szybka i łatwa do zrobienia.
Przygotowana bez ubijania,  ucierania, wałkowania i innych pracochłonnych czynności.
Babę piekłam dwukrotnie.
Za pierwszym razem używając mąki orkiszowej, za drugim ryżowej.
Obie wersje wyszły dobrze i nie różniły się smakiem jeśli więc ktoś z was woli wersję bezglutenową śmiało może użyć mąki ryżowej.
Cukier kokosowy występuje w roli słodzidła babki i znajduje się również w krówkowo-karmelowej polewie która częściowo wsiąka w ciasto.
Samo ciasto jest raczej średnio słodkie jeśli wolicie więc bardziej słodkie wypieki polecam dodanie dodatkowego słodzidła.
Ja nie dodawałam.
Zapraszam do zapoznania się z przepisem 🙂

BABKA TOFFI Z POLEWĄ KRÓWKOWĄ 


SKŁADNIKI

(forma do babki z kominem o średnicy 18 cm lub tortownica w podobnej wielkości czy niewielka keksówka)

Na babkę:
- 200 g mąki orkiszowej tortowej lub ryżowej
- opakowanie(40g) budyniu w proszku bez dodatku cukru o smaku krówkowym lub toffi
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g cukru kokosowego
- 50 g masła(użyłam masła o zmniejszonej zawartości tłuszczu)
- 170 g chudego jogurtu naturalnego
- 3 jajka rozmiar L
- kilka kropel aromatu toffi

Na polewę:
- 50 g cukru kokosowego
- 50 g mleka zagęszczonego, niesłodzonego light(4%)tłuszczu

SPOSÓB WYKONANIA


Formę do pieczenia spryskujemy olejem w sprayu i wysypujemy mąką, w przypadku keksówki wykładamy ją papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni.

Na małej patelni lub w garnuszku umieszczamy umieszczamy masło i cukier kokosowy. Podgrzewamy całość na malutkim ogniu aż cukier całkowicie się rozpuści i skarmelizuje.

Do miski wbijamy jajka, dodajemy jogurt, aromat, wlewamy ciepły ale nie gorący karmel i łączymy za pomocą ręcznej trzepaczki lub łyżki.
Wsypujemy składniki suche:
Przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz proszkiem budyniowym.
Mieszamy do połączenia się składników.

Ciasto wylewamy do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy około 1 godzinę.
Po upływie 35 minut dobrze jest przykryć wierzch formy folią aluminiową aby babka zbytnio się nie przypiekła.
Po 50 minutach można sprawdzać stan upieczenia patyczkiem. Dokładny czas pieczenia zależał będzie bowiem od wielkości użytej formy.

Upieczoną, gorącą babkę wykładamy na talerz.
przygotowujemy polewę:
Na małą patelnię lub do garnuszka wlewamy połowę odważonego mleka, wsypujemy cukier kokosowy i podgrzewamy aż cukier stopi się i skarmelizuje.
Po zdjęciu z ognia dolewamy pozostałą ilość mleka, mieszamy. 
Za pomocą silikonowego pędzelka smarujemy ciepłą babkę krówkową polewą. Część polewy zostanie wchłonięta w ciasto, reszta zastygnie tworząc słodką otoczkę.

Jedna porcja babki po podzieleniu jej na 16 kawałków zawiera:
116 kalorii
3,2 g tłuszczu
3,4 g białka
18,3 węglowodanów






czwartek, 23 marca 2017

TOFFIFE WERSJA FIT


Kto z was jest fanem tych pralinek?😃
Ja przyznam że nigdy zbytnią nie byłam. Wolałam bardziej czekoladowe cukiery.
Nie byłam ale już jestem😊
Te domowe bowiem to prawdziwe, słodkie cudo!
Pomysł wpadł mi do głowy gdy sprzątając w pokoju syna trafiłam na puste opakowanie po tych znanych czekoladkach.
Opakowanie świetnie posłuży wam za foremkę do cukierków. Jeśli go nie macie, zawsze można kupić, zawartość zjeść a potem porównać smaki. Zawsze to jakieś wytłumaczenie dla łasuchowania prawda?😃
Jeśli jednak ktoś nie jada kupnych słodyczy z powodzeniem może to domowe toffefe zrobić w malutkich papilotkach na pralinki.
Ich skład jest banalnie prosty.
Cukier kokosowy który ma wspaniały karmelowy smak, mleko, odrobina agaru, orzechy i mleczna czekolada bez dodatku cukru.
W trakcie robienia nie posiadałam orzechów laskowych także w środku moich czekoladek wylądowały pistacje za to najbardziej intensywnego smaku dodało masło z orzechów laskowych.
Jestem zapaloną fanką masła orzechowego ale to z orzechów laskowych jest zdecydowanie najlepszym jakie zdarzyło się mi jeść.
Można zrobić je samemu albo jak ja zakupić masło 100% w sklepie internetowym. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował-polecam. Zakochacie się.
Ma ono nieco bardziej płynną konsystencję od maseł z innych orzechów, trochę jak tachini przykładowo za to jego smak jest nieporównywalny do żadnego innego.
Czekoladki z powyższego przepisu można wykonać także z masła orzechowego innego rodzaju, będą zapewne tak samo smaczne.
Podane proporcje idealnie starczają na wykonanie 15 sztuk czekoladek(Ma się ten zmysł i wyczucie!😃)które kupujemy w standardowym opakowaniu.
Moje starsze dziecko średnio co drugi dzień prosi teraz bym je zrobiła!

TOFFIFE WERSJA FIT


SKŁADNIKI

(15 czekoladek w foremce po kupnych pralinkach)


- 25 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 15 gram cukru kokosowego
- pół łyżeczki agaru
- 40 gram masła z orzechów laskowych
- 15 sztuk orzechów laskowych lub pistacjowych
- 25 gram czekolady mlecznej bez dodatku cukru

SPOSÓB WYKONANIA

Mleko, cukier kokosowy oraz agar umieszczamy w garnuszku i gotujemy chwilę aż cukier całkowicie się rozpuści.
Do gorącego toffi dodajemy masło orzechowe, ucieramy łyżką aż składniki się połączą.
Masę przekładamy po równo do foremek, w środek wciskamy do połowy orzecha.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i małą łyżeczką wykładamy ją na środek pralinki przykrywając orzech.
Wstawiamy na godzinę do zamrażarki.
Można przechowywać je w lodówce ale by lepiej się je wyjmowało mogą pozostać w zamrażarce. Po wyciągnięciu wystarczy potrzymać toffife kilka minut w temperaturze pokojowej by nadawało się do zjedzenia lub lepszy sposób, wymagający jednak poświęcenia, przytrzymać kilka sekund w ustach by za chwilę cieszyć się wspaniałym smakiem😉

Domowe toffefe
wartości odżywcze jednej sztuki:
35 kalorii
2 gramy tłuszczu
1 gram białka
2 gramy węglowodanów