wtorek, 4 kwietnia 2017

SERNIK O SMAKU ORZECHÓW LASKOWYCH


 

Dawno nie było tu sernika😊
Pamiętacie że to jedno z moich ulubionych ciast?
A zbliżająca się świąteczna pora to doskonały czas na jego upieczenie.
Ten który dziś prezentuję to iście królewski smakołyk który zachwyci każdego wielbiciela serników.
W przepisie na domowe toffife pisałam o maśle 100% z orzechów laskowych.
To właśnie ten produkt wykorzystałam do zrobienia sernika.
Jeśli ktoś jeszcze się w rzekome masło nie zaopatrzył to namawiam gorąco.
Masło z orzechów laskowych znajduje się w masie serowej a także w polewie.
Dla pogłębienia smaku dołożyłam odżywkę białkową orzech laskowy, aromat i mleko orzechowe.
Ten sernik smakuje jak nutella!!
W tym wypadku odstąpiłam od zwyczaju nie ubijania jajek który gwarantuje że sernik nie opadnie.
Jaja ubiłam na parze żeby uzyskać większą ich stabilność.
Sernik oczywiście zapadł się nieco po środku, jednak dzięki temu zabiegowi wyszedł tak puszysty i rozpływający się w ustach że moja własna rodzicielka nie chciała wierzyć że jest to sernik pieczony w piekarniku a nie na zimno.
Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć że to jeden z najlepszych serników jakie wyszły z pod mojej ręki. A zrobiłam ich już naprawdę sporo!
Pewnie zauważycie od razu że wierzch ciasta obsypany jest pokruszonymi pistacjami.
Nie był to zabieg celowy.
Zwyczajnie nie miałam orzechów laskowych w zanadrzu.
Znalazły się za to na następny dzień😉
Nie popsuło to jednak dominującego smaku a efekt wizualny również zyskał na atrakcyjności.
Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na świąteczne ciasto, ten sernik będzie idealny.

SERNIK O SMAKU ORZECHÓW LASKOWYCH

SKŁADNIKI
(tortownica kwadratowa 23/23cm lub okrągła o średnicy 23 cm)

- 1 kg sera twarogowego z wiaderka 4% tłuszczu(użyłam sera firmy president)
- 4 jajka rozmiar L
- 200 gram "mleka" z orzechów laskowych(np. firmy alpro)
- 50 gram masła z orzechów laskowych
- 40 gram odżywki białkowej o smaku orzechów laskowych(moja była czekoladowo-orzechowa) *
- 8 czubatych łyżek erytrolu(dla mnie masa serowa w ostateczności była za mało słodka,dodałam więc jeszcze pół łyżki słodziku w płynie,najlepiej spróbować)
- kilka kropel aromatu orzech laskowy

* zamiast odżywki białkowej można użyć budyniu w proszku o smaku orzechów laskowych

polewa:
- 40 gram czekolady mlecznej
- 20 gram masła z orzechów laskowych

dodatkowo:
- pokruszone orzechy laskowe lub pistacjowe do posypania

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni. Na jego dnie ustawiamy blaszkę wypełnioną wodą.
Twaróg mieszamy za pomocą łyżki z mlekiem, masłem orzechowym, aromatem oraz odżywką białkową.
Jajka wbijamy do miski, wsypujemy erytrol.
Miskę stawiamy na garnku z gotującą się na wolnym ogniu wodą i ubijamy jaja z pomocą miksera aż potroją swoją objetość i staną się prawie białe.
Zdejmujemy z garnka i ubijamy jeszcze kilka minut aż trochę ostygną.
Masę jajeczną partiami dodajemy do twarogowej i mieszamy delikatnie aż się połączą, w razie potrzeby dodatkowo dosładzamy.
Całość przelewamy do tortownicy(masa jest dość rzadka ale taka ma być). Nie trzeba wykładać ani smarować jej niczym.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 1 godzinę 30 minut lub trochę dłużej aż masa serowa się zetnie.
Środek może być jeszcze delikatnie"galaretowaty" i ruchomy. Dojdzie po schłodzeniu.
Upieczony sernik zostawiamy do ostygnięcia w uchylonym piekarniku po czym przekładamy go na kilka godzin lub całą noc do lodówki.
Sernik odkrawamy od brzegów tortownicy i zdejmujemy jej obręcz.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy do niej masło orzechowe, studzimy i lekko ciepłą  oblewamy wierzch sernika.
Posypujemy pokruszonymi orzechami.

rada: jeśli podczas pieczenia wierzch sernika zbyt mocno się rumieni należy przykryć formę folią aluminiową.

Wartość odżywcza całości:
2069 kalorii
127 gram tłuszczu
170 gram białka
74 gramy węglowodanów

Po podzieleniu na 20 porcji:
103 kalorie
6 gram tłuszczu
9 gram białka
4 gramy węglowodanów




poniedziałek, 3 kwietnia 2017

MAZUREK Z BUDYNIEM NA MIGDAŁOWYM SPODZIE


No to zaczynamy świąteczną serię😊
Mazurek to typowo wielkanocny wypiek.
W zdecydowanej większości cienki placek z ciasta kruchego, pieczony w różnych kształtach na który nakłada się różnego rodzaju masy, marmolady dżemy i dekoruje się lukrem lub/i bakaliami.
Mazurki na stole wielkanocnym pełnią często funkcję ozdobną.
Czasem mówi się nawet że spód jego wraz z  brzegami to rama obrazu a środek wypełniony masą to płótno dla artysty.
Rzeczywiście. Niektóre mazurki to prawdziwe dzieła sztuki. Właściwie jedyną sprawą jaka nas ogranicza jest wyobraźnia i zdolności dekoratorskie bo w zależności od użytych składników można wykonać niezliczoną ilość dekoracji.
Przyznam że mój mazurek to pierwszy wypiek tego rodzaju który wyszedł z pod mojej ręki.
A szkoda. Bo okazuje się że to nic trudnego a praca włożona w jego wykonanie to naprawdę wielka frajda.
W dodatku smaczna frajda😉
Jeśli ktoś z was również nigdy nie robił mazurka to serdecznie zachęcam. Przekonacie się jakie to proste a na dodatek zyskacie piękną ozdobę stołu.
Kruchy spód mojego mazurka wykonałam na podstawie mielonych migdałów, rolę kremu pełni budyń waniliowy do którego dla większej stabilności dodałam trochę agaru a dekoracja wykonana jest z żurawiny i płatków migdałowych.
Nic prostszego a smacznie i ładnie.
W dodatku niskokalorycznie w porównaniu do tradycyjnych mazurków i oczywiście bez dodatku cukru.

MAZUREK Z BUDYNIEM NA MIGDAŁOWYM SPODZIE

SKŁADNIKI

(blacha 24/30 cm)


spód:
- 100 gram mielonych migdałów(kupiłam gotowe)
- 50 gram mąki kukurydzianej(można również użyć ryżowej lub jaglanej)
- 3 czubate łyżki erytrolu
- 2 białka jaj
- pół łyżeczki proszku do pieczenia


budyń:
- 500 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- łyżeczka agaru
- opakowanie(40 gram)budyniu waniliowego bez dodatku cukru
- 8 tabletek słodziku


dodatkowo:
- 40 gram płatków migdałów
- 40 gram suszonej żurawiny


SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.Blachę spryskujemy tłuszczem i wykładamy papierem do pieczenia tak by jego brzegi wystawały poza nią co ułatwi wyjęcie ciasta.


Mielone migdały mieszamy z mąką kukurydzianą, erytrolem i proszkiem do pieczenia. Dodajemy białka jaj, całość zagniatamy na plastyczną masę. Jeśli jest zbyt sucha można dolać odrobinę wody.
Ciastem wyklejamy dno formy i brzegi na wysokość około 1,5 cm, po czym obniżamy je za pomocą widelca, w ten sposób tworząc ozdobny rant, spód nakłuwamy delikatnie.



Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 12-15minut do zarumienienia. Wyciągamy, studzimy kilka minut, wyjmujemy z blachy, obracamy dnem do góry, odklejamy papier do pieczenia i dopiekamy jeszcze 5 minut z włączoną górną grzałką piekarnika żeby spód również się przyrumienił. Studzimy.




Z mleka odlewamy 50 gram w którym rozrabiamy proszek budyniowy.

Resztę mleka gotujemy dodając słodzik i agar. Do gotującego wlewamy rozrobiony budyń, mieszamy do zgęstnienia.
Ciepły ale nie gorący budyń wylewamy na mazurkowy spód, dekorujemy żurawiną i płatkami migdałów.



Po podzieleniu na 16 porcji jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
93 kalorie
5 gram tłuszczu
3 gramy białka
8 gram węglowodanów





niedziela, 2 kwietnia 2017

KOLOROWA BABKA WIELKANOCNA "BEZBOLESNE USUWANIE CUKRU Z DIETY"


Wielkimi krokami zbliżamy się do świąt Wielkiej Nocy😊
W najbliższym czasie podzielę się więc z wami swoimi sprawdzonymi przepisami na świąteczne wypieki i dania.
Przepis na piękną, kolorową babę bez cukru z ksylitolowym lukrem znalazł się w świątecznym wydaniu magazynu BEZBOLESNE USUWANIE CUKRU Z DIETY serdecznie zachęcam do jego pobrania zupełnie za darmo. Wystarczy wpisać swojego majla by po chwili pogrążyć się w lekturze.
Oprócz przepisu na babkę oraz innych ciekawych przepisów znajdziecie tam wiele artykułów które przydadzą się każdemu kto chce pożegnać cukier w swojej diecie.
Między innymi o wpływie cukru na płodność oraz o erytrolu jako jego dobrym zamienniku który to stale używam w swojej kuchni a także wspaniały konkurs z nagrodami.
Kolorowa babka wielkanocna znalazła się na okładce 4-tego już numeru magazynu z czego bardzo jestem dumna i za co dziękuję współtwórczyniom projektu😊


sobota, 1 kwietnia 2017

JAGLANY JABŁECZNIK


Byla juz jaglana Szarlotka z surowej kaszy jaglanej a teraz jabłecznik na jej podstawie😃
Nie jestem zbytnią fanką kasz ale tę żółtą, drobna kaszę naprawdę lubię.
Za jej apetyczny wygląd, za smak, wszechstronność zastosowania i wspaniałe właściwości zdrowotne.
Ten jabłecznik miał być eksperymentem.
Zupełnie niepokazowym. Raczej do cichej konsumpcji w gronie rodzinnym dlatego upiekłam mini wersję w tortownicy o średnicy 18 cm na zaledwie 8 porcji.
Od razu jednak pożałowałam tej decyzji po spróbowaniu pierwszego kawałka i wiedziałam że muszę się z wami tym ciastem podzielić.
Czasem jednak najprostsze przepisy są najlepsze.
Taki właśnie jest ten jabłecznik.
Minimum składników, minimum wysiłku i maksimum smaku.
Jeśli jest jeszcze ktoś kto twierdzi że nie lubi kasz, dajcie mu do spróbowania tego wypieku😊

JAGLANY JABŁECZNIK

SKŁADNIKI

(tortownica 18 cm, 8 porcji)

ciasto:
- 150 gram kaszy jaglanej
- 320 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 15 gram gorzkiego kakao
- szczypta sproszkowanej wanilii
- 2 łyżki(50 gram płynnego miodu)

jabłka:
- 400 gram jabłek obranych i po usunięciu ogryzków
- 2 płaskie łyżeczki cynamonu

dodatkowo:
- 10 gram cukru kokosowego
- 10 gram płatków migdałów

SPOSÓB WYKONANIA

Odmierzoną kaszę jaglaną wsypujemy na sitko, płukamy dokładnie zimną wodą i przelewamy wrzątkiem. Przekładamy do garnka, zalewamy mlekiem i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez 25-30 minut aż będzie bardzo miękka oraz wchłonie całe mleko.
Podczas gotowania kontrolujemy kaszę i w razie potrzeby dolewamy wody żeby nie przywarła do dna.
Jabłka kroimy w większą kostkę, przekładamy do garnka, zasypujemy cynamonem, podlewamy odrobiną wody i dusimy do miękkości.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, tortownicę wykładamy papierem do pieczenia(samo dno)
Ugotowaną kaszę dzielimy na dwie części.
Do jednej dodajemy kakao, do drugiej wanilię i po łyżce miodu do każdej.
Obie mieszanki traktujemy blenderem. Nie trzeba robić tego bardzo dokładnie.
Jeśli kasza wydaje się zbyt sucha można dolać do niej trochę wody, konsystencja ma pozwolić na swobodne wyłożenie jej do formy.
Na dno tortownicy kładziemy kakaową warstwę kaszy przyciskając ją do dna, na nią kładziemy uprażone jabłka i przykrywamy waniliową warstwą kaszy.
Wierzch posypujemy cukrem kokosowym i płatkami migdałów.
Pieczemy przez 35 minut lub trochę dłużej.
Jabłecznik jest pyszny także na ciepło, polecam jednak kroić go dopiero po całkowitym ostudzeniu, stężeje wtedy i łatwo da się podzielić na porcje.

Jedna porcja ciasta z podanych powyżej składników zawiera:
139 kalorii
2 gramy tłuszczu
4 gramy białka
28 gram węglowodanów