Sezon na rabarbar w pełni😃
Co roku na wiosnę z niecierpliwością zaglądam na targowe stragany w poszukiwaniu tych różowych pałeczek.
Rabarbar to jedno z niewielu warzyw które najlepiej smakują na słodko.
Wyroby z nim nieodmiennie kojarzą się z wiosną i zapachem domowych wypieków.
Podzielę się dziś z wami jednym z moich ulubionych.
Dwie warstwy wspaniale kruchego ciasta (pomimo braku dodatku tłuszczu!) to mieszanka mąk bezglutenowych-ryżowej i kokosowej, a pomiędzy nimi gruba warstwa kwaskowego rabarbaru, przykryta czekoladową pianką.
Ciasto jest banalnie proste w wykonaniu, zawsze się udaje i ciężko poprzestać na jednym kawałku...
Sezon na rabarbar nie trwa długo. Korzystajmy więc póki się da!
KRUCHE CIASTO Z RABARBAREM I CZEKOLADOWĄ PIANKĄ
SKŁADNIKI
(tortownica 30 cm lub prostokątna blacha 24/30 cm)
ciasto:
- 3 żółtka jaja
- 90 gram mąki kokosowej(polecam firmy Efavit)
- 90 gram mąki ryżowej
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 9 czubatych łyżek erytrolu
rabarbar:
- 1 kg rabarbaru
- opakowanie budyniu malinowego bez dodatku cukru(40 gram)
- łyżka płynnej stewii
pianka czekoladowa:
- 3 białka jaja
- opakowanie budyniu czekoladowego bez dodatku cukru(40 gram)
- 2 kubeczki odtłuszczonego jogurtu naturalnego(1 kubek 180 gram)
- łyżka płynnej stewii
SPOSÓB WYKONANIA
Rabarbar myjemy(nie obieramy!)odcinamy zdrewniałe końce i kroimy na około 2 cm kawałki.
Podlewamy odrobiną wody, dodajemy stewię lub inne słodzidło i dusimy aż zmięknie. Trzeba go pilnować by nie rozgotował się zbyt mocno bo puści zbyt wiele płynów. Muszą być nadal widoczne kawałki. Do gorącego rabarbaru wsypujemy proszek budyniowy, mieszamy dokładnie i odstawiamy do ostudzenia.
Blachę lub tortownicę spryskujemy olejem w sprayu i wysypujemy kaszką manną orkiszową.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
W misce mieszamy mąki z proszkiem do pieczenia i erytrolem, dodajemy 3 żółtka, łączymy za pomocą widelca.
1/3 ciasta odkładamy, do większej części dodajemy 8 łyżek wody. Ciasto ma mieć konsystencję która pozwoli na wyklejenie nim formy ale nadal być sypkie. W razie potrzeby dolewamy więcej wody.
Ciasto wsypujemy do tortownicy i ugniatamy na jej dnie za pomocą wilgotnej łyżki lub dłoni na której mamy foliowy woreczek, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i podpiekamy z włączoną górną grzałką przez 12- 15 minut.
Na podpieczony spód wykładamy rabarbar.
Białka jaj ubijamy na bardzo sztywną pianę i po łyżce dodajemy jogurt wymieszany ze stewią. Na koniec wsypujemy proszek budyniowy i miksujemy szybko, tylko do połączenia.
Piankę wylewamy na rabarbar, posypujemy pozostałą częścią ciasta do którego dodajemy 3-4 łyżki wody, wstawiamy do piekarnika, pieczemy przez 35- 40 minut.
Studzimy, posypujemy obficie pudrem z ksylitolu.
Po podzieleniu ciasta na 12 porcji jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
117 kalorii
3.3 gramy tłuszczu
4.7 gram białka
20,5 gram węglowodanów
Poczyniłam to ciasto wczoraj. Mimo, że zmaściłam piankę czekoladową (piana z białek się rozpadła, kiedy wlewałam jogurt) to i tak było pyszne. Na pewno je zrobię nie raz jeszcze. Następne będzie z truskawkami��
OdpowiedzUsuńCieszę się że ciasto smakowało.
UsuńJogurt dodajemy stopniowo, łyżka po łyżce stale ubijając, piana zawsze trochę opada ale nie trzeba się tym przejmować.Należy również pamietac by piana z białek była dobrze ubita.Tak by nie wypadła z miski po jej odwróceniu.
Truskawki zamiast rabarbaru to świetny pomysł:-)