Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cukier kokosowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cukier kokosowy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 15 maja 2017

MĄKA Z ORZECHA WŁOSKIEGO EFAVIT ORAZ KRUCHE CIASTECZKA ORZECHOWE


Lubicie orzechy?
Ja uwielbiam! Pod każdą możliwą postacią i wszelkich odmian. Każdy gatunek zaskakuje nas nieco innym smakiem. Orzechy włoskie podobnie jak laskowe są chyba jednymi z najbardziej popularnych w naszym kraju. Pewnie dlatego że leszczyna i orzech włoski często rosną w zasięgu naszych rąk, także ich owoców mamy pod dostatkiem.
Orzechy to prawdziwe bogactwo zdrowych tłuszczy, białka, witamin i minerałów. Powinny znaleźć się w diecie każdego dla kogo ważna jest dbałość o zdrowie.
Orzechy włoskie jak każde inne smakują dobrze zarówno na słodko jak i na wytrawnie, ja jednak jako słodyczowy łasuch, zdecydowanie wybieram tę pierwszą wersję 😊
Mąki orzechowe mają tę zaletę że zawierają prawie o połowę mniej tłuszczu oraz kalorii od całych orzechów, nadal jednak cechują się wspaniałymi wartościami odżywczymi.
Mąka z orzecha włoskiego jest kolejnym produktem firmy EFAVIT który mam okazję przetestować.


Powstaje ona ze zmielenia wytłoczyn po produkcji oleju z orzecha włoskiego.
Na pierwszy ogień poczyniłam z niej zdrowe, chrupiące ciasteczka bez glutenu, słodzone cukrem kokosowym oraz z dodatkiem gorzkiej czekolady i orzechów.
Ciastka na pewno nie z rodzaju tych niskokalorycznych ale za to jakie pyszne...
Doskonałe na chwile słodkiego zapomnienia😊
Ale zanim uraczę was recepturą, kilka przydatnych informacji na temat mąki wykorzystanej w przepisie.

OPAKOWANIE
Gruba foliowa torebka ze strunowym zamkiem zawierająca 250 gram mąki.Na etykietce znajduje się informacja o producencie, gramaturze, pochodzeniu, dacie ważności do spożycia oraz wartości energetycznej na 100 gram wyrobu.

OPIS PRODUKTU
Mąka o jasnobrązowym zabarwieniu, sypka, bez tendencji do zbijania się w grudki, o bardzo drobnym przemiale. Posiada subtelny zapach orzechów włoskich.

WARTOŚCI ODŻYWCZE NA 100 GRAM
wartość energetyczna: 452 kalorie
tłuszcz: 25 gram
w tym kwasy tłuszczowe nienasycone: 2 gramy
węglowodany: 30 gram
w tym cukry: 2 gramy
białko: 27 gram
sól: 0 gram

SMAK
Charakterystyczny dla orzechów włoskich

ZASTOSOWANIE
Wg. informacji producenta:
Mąka bezglutenowa otrzymywana jest z odtłuszczonych orzechów włoskich. Posiada ok 13% oleju i 0% glutenu. Zawiera znaczne ilości witamin, w tym szczególnie dużo witaminy E i B3, B5 i B6. Jest idealnym rozwiązaniem dla cierpiących na alergie glutenową. Może zastąpić tradycyjną mąkę w słodkich wypiekach i potrawach bez glutenowych.
Doskonale nadaje się do słodkiego pieczywa, tortów, ciast, ciasteczek. Jako panierka i posypka do sałatek.
Wg. moich doświadczeń:
Mąka idealna do pieczenia oraz do wyrobu pralinek i deserów na zimno.

WŁAŚCIWOŚCI W UŻYTKOWANIU
Z powodzeniem można  stosować ją  w wypiekach na bazie jajek, świetna do ciast kruchych w połączeniu z inną, bardziej stabilną mąką, pozwala na użycie mniejszej ilości tłuszczu z zachowaniem właściwości ciasta kruchego, może być spożywana na surowo. Jej pełen smak i aromat uzyskamy poprzez uprażenie jej na suchej patelni.
Może być stosowana jako dodatek do naleśników i placków. Nadaje im bardzo ciekawy, orzechowy smak i piękny aromat.

WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE
Mąka z orzecha włoskiego jest idealnym źródłem białka, błonnika, żelaza, fosforu, cynku, magnezu oraz witamin A i E oraz witamin z grupy B i kwasu foliowego.
Zawiera bogactwo Niezbędnych Nienasycony Kwasów Tłuszczowych które przyczyniają się do utrzymania właściwego poziomu cholesterolu we krwi, a tym samym zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób ze strony układu krążenia.

DLA KOGO
Dla osób na diecie bezglutenowej, niskowęglowodanowej, cukrzycowej.
Dla dzieci, kobiet w ciąży lub planujących ciążę, młodzieży w okresie wzmożonego wysiłku intelektualnego, pragnących usprawnić przemianę materii oraz dostarczyć więcej błonnika pokarmowego.
Dla wszystkich tych którzy cenią niebanalne smaki i lubią eksperymentować w kuchni.

A teraz obiecany przepis na zniewalająco orzechowe, chrupiące ciasteczka z czekoladą 😊

BEZGLUTENOWE KRUCHE CIASTECZKA ORZECHOWE Z CZEKOLADĄ



SKŁADNIKI

(16 ciastek)

- 150 gram mąki z orzecha włoskiego Efavit
- 100 gram płatków jaglanych błyskawicznych
- 40 gram cukru kokosowego
- 1 jajko rozmiar L
- 40 gram masła(użyłam łaciate o zmniejszonej zawartości tłuszczu)
- 40 gram orzechów włoskich
- 40 gram czekolady gorzkiej(u mnie bezglutenowa oraz słodzona stewią)

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni.
Do miski wsypujemy mąkę, płatki jaglane i cukier kokosowy. Dodajemy pokrojone, zimne masło i łączymy całość za pomocą widelca.
Do mieszanki wbijamy jajko i zagniatamy(jeśli wydaje się zbyt sucha można dolać odrobinę wody)
Z powstałego ciasta formujemy 16 kulek które następnie rozgniatamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia na grubość około 0,5 cm.
Potrzebne będą dwie blachy.
Blachy z ciastkami wstawiamy kolejno do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 15 minut do zrumienienia, studzimy na kratce.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, za pomocą silikonowego pędzelka smarujemy nią wierzch ciastek i posypujemy pokruszonymi orzechami włoskimi.
Smacznego!

Jedno ciastko z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
121 kalorii
6,9 gram tłuszczu
4,3 gramy białka
10,7 gram węglowodanów




sobota, 29 kwietnia 2017

MĄKA SEZAMOWA EFAVIT I DOMOWA CHAŁWA W WERSJI FIT


Znajdą się tutaj wielbiciele chałwy? 😊
Ja mam do niej słabość od dziecka.
Wg. Wikipedii chałwa to wyrób cukierniczy z karmelu oraz miazgi nasion oleistych pochodzący z Iranu. Popularny w wielu innych rejonach świata – na Bałkanach, w krajach śródziemnomorskich i zachodniej Azji.
Najbardziej popularna w naszym kraju jest ta sezamowa i to ją najczęściej znajdziemy na sklepowych półkach.
Taką chałwę lubię najbardziej.
Chałwa to jeden z bardziej wartościowych słodyczy. Jest bardzo dobrym źródłem wapnia, magnezu, a także niezbędnych, nienasyconych kwasów tłuszczowych. Odnajdziemy w niej ponadto witaminę A, E i witaminy z grupy B.
Niestety te które możemy kupić w sklepie  nie są dobrej jakości.
Cała rzesza zbędnych składników: Syropu glukozowo- fruktozowego, aromatów, stabilizatorów i innych nie zachęca umieszczenia jej w swoim menu.
Na szczęście chałwę wcale nie trudno zrobić w domu.
Wystarczy zmielić nasiona sezamu, dodać miód lub inne słodzidło i mamy zdrową wersję tego smakołyku.
Taka domowa wersja jednak, ciągle ma jeden, dość spory minus...Jest baaaaarrrdzo kaloryczna.
Co powiecie w takim razie na chałwę która jest słodka, pyszna i intensywnie sezamowa a na dodatek zawiera o połowę mniej tłuszczu i węglowodanów, dwa razy więcej białka i jest o niebo mniej kaloryczna od tej kupnej?
Ja jestem zachwycona!
Wreszcie mój ukochany słodycz w zdrowszej i okrojonej kalorycznie wersji!
A wszystko to zawdzięczam wspaniałemu wyrobowi jakim jest mąka sezamowa która jest kolejnym produktem który znalazł się w paczce od firmy EFAVIT.
Pierwsze spojrzenie na nią i już wiedziałam co z niej powstanie 😊 Tym bardziej że nie jest to moje pierwsze spotkanie z tą mąką i chałwa na jej bazie gościła już kiedyś w mojej kuchni.
Dla zachęty i potwierdzenia moich słów podam wam jeszcze porównanie wartości odżywczych chałwy wykonanej z użyciem tego produktu a tradycyjnej, dostępnej na sklepowych półkach:

Chałwa kupna wartości odżywcze na 100 gram wyrobu:
536 kalorii
32 gram tłuszczu
12 gram białka
48 gram węglowodanów

Chałwa wykonana na bazie mąki sezamowej, miodu i cukru kokosowego, wartości odżywcze na 100 gram wyrobu:
363 kalorie
13 gram tłuszczu
26 gram białka
36 gram węglowodanów

Liczby mówią same za siebie 😃
Zanim jednak podzielę się z wami tym pysznym przepisem opowiem wam nieco więcej o Mące sezamowej odtłuszczonej która jest niczym innym jak zmielonym, odtłuszczonym ziarnem sezamu które pozostaje po tłoczeniu oleju sezamowego.


OPAKOWANIE
Plastikowa torebka ze strunowym zamkiem o zawartości 250 gram mąki.Na etykietce znajduje się informacja o producencie, gramaturze, pochodzeniu, dacie ważności do spożycia, zawartości tłuszczu, braku glutenu oraz wartości energetycznej na 100 gram wyrobu.

OPIS PRODUKTU
Mąka o kremowym kolorze i aksamitnej, sypkiej teksturze oraz charakterystycznym zapachu sezamu, sypka, nie zbija się w grudki po dokładnym przyjrzeniu się jej można dostrzec drobne łuski ziarna.

WARTOŚCI ODŻYWCZE NA 100 GRAM
wartość energetyczna: 370 kalorii
tłuszcz:18 gram
w tym kwasy tłuszczowe nienasycone: 3 gramy
węglowodany: 16 gram
w tym cukry: 1 gram
białko: 36 gram
sól: 0 gram

SMAK
Charakterystyczny dla nasion sezamu

ZASTOSOWANIE
Wg. informacji producenta:
Mąka sezamowa
Otrzymywana z odtłuszczonych nasion sezamu. W cukiernictwie można posłużyć do wyrobu chałwy i ciastek - sezamków. Piekarnie wykorzystują ziarno sezamowe do posypywania pieczywa dla smaku czy aromatu. Zawierające łatwo przyswajalne składniki i są szeroko wykorzystywane w kuchni orientalnej.

Wg. moich doświadczeń:
Doskonała do wyrobu domowej chałwy, ciastek, sezamków, jako sezamowy akcent smakowy dodany do ciast w połączeniu z inną mąką.
Panierka z mąki sezamowej świetnie komponuje się z rybami i mięsem.

WŁAŚCIWOŚCI W UŻYTKOWANIU
W porównaniu do innych mąk bezglutenowych ma bardzo dobre właściwości sklejające.
Można spożywać ją bez uprzedniej obróbki termicznej. Pełen smak i aromat mąki osiągamy poprzez uprażenie jej w piekarniku lub na suchej patelni.
Bez szkody dla przepisu może stanowić aż 50 % mąki w wypiekach na bazie jajek, jej naturalna zawartość tłuszczu pozwala ograniczyć ten dodany do wypieku. Już niewielki jej dodatek pozwala na uzyskanie sezamowego posmaku wyrobu. Świetnie smakuje w naleśnikach i placuszkach.
Dzięki mocnemu zmieleniu i częściowemu odtłuszczeniu posiada o wiele mniej goryczki która naturalnie występuje w ziarnach sezamu, nie musimy więc się jej obawiać.

WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE
Mąka sezamowa zawiera dużą ilość wapnia, polecana jest więc dzieciom w okresie wzrostu. Jest prawdziwą bombą błonnika dzięki czemu poprawia perystaltykę jelit i zapobiega zaparciom.
Znajduje się w niej spora dawka witaminy E, kwasy tłuszczowe omega-6 oraz kwasy tłuszczowe jednonienasycone które zwiększają elastyczność skóry oraz zapobiegają blokowaniu się tętnic.
Posiada bardzo niski indeks glikemiczny, dużą zawartość białka oraz niewielką węglowodanów, świetnie nadaje się więc do spożywnania przez cukrzyków.

DLA KOGO
Dla dzieci i młodzieży w okresie intensywnego wzrostu, dla cukrzyków, osób liczących kalorie, sportowców, wielbicieli sezamowego smaku, dla osób na diecie bezglutenowej, chcących poprawić przemianę materii, mających problem z prawidłowym rytmem wypróżnień.

CIEKAWOSTKA
Ziarno sezamu ma właściwości wykrztuśne, w medycynie stosowany jest więc w leczeniu uporczywego kaszlu, wpływa także na łagodzenie dolegliwości bólowych rożnego pochodzenia

Po tych jakże przydatnych informacjach zapraszam na obiecany przepis 😃

DOMOWA CHAŁWA SEZAMOWA NISKO TŁUSZCZOWA


SKŁADNIKI

- 150 gram mąki sezamowej efavit
- 2 łyżki wody
- 20 gram cukru kokosowego(można zastąpić trzcinowym, nierafinowanym polecam jednak ten ze względu na wiekszą zawartość pozytywnych dla zdrowia składników)
- 40 gram płynnego miodu

SPOSÓB WYKONANIA

Mąkę sezamową wysypujemy na dużą, płaską patelnię. Patelnia musi być całkowicie czysta i sucha.
Stawiamy ją na średnim ogniu i stale mieszając od spodu drewnianą łyżką lub silikonową łopatką prażymy mąkę aż nabierze złotego koloru i zacznie wydzielać intensywny zapach.
Trzeba bardzo uważać by jej nie przypalić. Nie można odejść od patelni i odstąpić od mieszania ani na moment!
Kiedy tylko mąka osiągnie pożądany przez nas stopień uprażenia, natychmiast przesypujemy ją do przygotowanej uprzednio miski. Patelnia nadal jest bowiem nagrzana i mąka może się przypalić. Zostawiamy do ostudzenia.
Odmierzamy potrzebną ilość miodu. Na malutką patelnię wlewamy dwie łyżki zimnej wody, wsypujemy cukier kokosowy i stawiamy na małym ogniu aż cukier rozpuści się i skarmelizuje.
Zdejmujemy z ognia, dodajemy miód i ponownie stawiamy na gazie tylko do momentu zagotowania się mieszanki. Całość wlewamy do mąki i mieszamy szybko łyżką. Następnie za pomocą dłoni łączymy składniki i formujemy chałwę.
Na początku masa może wydawać się zbyt sypka jednak po chwili bez problemu da się zagnieść ją w jednolitą formę.
Tak przygotowaną chałwę owijamy w papier do pieczenia i odstawiamy do zastygnięcia.



Przechowujemy w temperaturze pokojowej.

Tak przygotowana chałwa jest dość twarda, krucha i bardzo smaczna!

Rada:
Do chałwy można dodać zmieloną wanilię, kakao, orzechy lub bakalie. Należy wymieszać je z mąką przed dodaniem karmelu.
Chałwę możemy wykonać również bez karmelu. Na samym miodzie. Nie ma potrzeby podgrzewania go. Wystarczy wymieszać uprażoną mąkę z potrzebną ilością płynnego miodu. Taka chałwa jest jednak bardziej wilgotna, miękka, "plastelinowa".
Obie wersje smakują bardzo dobrze.

Wartości odżywcze na 100 gram chałwy z podanego przepisu:
363 kalorie
13 gram tłuszczu
26 gram białka
36 gram węglowodanów





sobota, 1 kwietnia 2017

JAGLANY JABŁECZNIK


Byla juz jaglana Szarlotka z surowej kaszy jaglanej a teraz jabłecznik na jej podstawie😃
Nie jestem zbytnią fanką kasz ale tę żółtą, drobna kaszę naprawdę lubię.
Za jej apetyczny wygląd, za smak, wszechstronność zastosowania i wspaniałe właściwości zdrowotne.
Ten jabłecznik miał być eksperymentem.
Zupełnie niepokazowym. Raczej do cichej konsumpcji w gronie rodzinnym dlatego upiekłam mini wersję w tortownicy o średnicy 18 cm na zaledwie 8 porcji.
Od razu jednak pożałowałam tej decyzji po spróbowaniu pierwszego kawałka i wiedziałam że muszę się z wami tym ciastem podzielić.
Czasem jednak najprostsze przepisy są najlepsze.
Taki właśnie jest ten jabłecznik.
Minimum składników, minimum wysiłku i maksimum smaku.
Jeśli jest jeszcze ktoś kto twierdzi że nie lubi kasz, dajcie mu do spróbowania tego wypieku😊

JAGLANY JABŁECZNIK

SKŁADNIKI

(tortownica 18 cm, 8 porcji)

ciasto:
- 150 gram kaszy jaglanej
- 320 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 15 gram gorzkiego kakao
- szczypta sproszkowanej wanilii
- 2 łyżki(50 gram płynnego miodu)

jabłka:
- 400 gram jabłek obranych i po usunięciu ogryzków
- 2 płaskie łyżeczki cynamonu

dodatkowo:
- 10 gram cukru kokosowego
- 10 gram płatków migdałów

SPOSÓB WYKONANIA

Odmierzoną kaszę jaglaną wsypujemy na sitko, płukamy dokładnie zimną wodą i przelewamy wrzątkiem. Przekładamy do garnka, zalewamy mlekiem i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem przez 25-30 minut aż będzie bardzo miękka oraz wchłonie całe mleko.
Podczas gotowania kontrolujemy kaszę i w razie potrzeby dolewamy wody żeby nie przywarła do dna.
Jabłka kroimy w większą kostkę, przekładamy do garnka, zasypujemy cynamonem, podlewamy odrobiną wody i dusimy do miękkości.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, tortownicę wykładamy papierem do pieczenia(samo dno)
Ugotowaną kaszę dzielimy na dwie części.
Do jednej dodajemy kakao, do drugiej wanilię i po łyżce miodu do każdej.
Obie mieszanki traktujemy blenderem. Nie trzeba robić tego bardzo dokładnie.
Jeśli kasza wydaje się zbyt sucha można dolać do niej trochę wody, konsystencja ma pozwolić na swobodne wyłożenie jej do formy.
Na dno tortownicy kładziemy kakaową warstwę kaszy przyciskając ją do dna, na nią kładziemy uprażone jabłka i przykrywamy waniliową warstwą kaszy.
Wierzch posypujemy cukrem kokosowym i płatkami migdałów.
Pieczemy przez 35 minut lub trochę dłużej.
Jabłecznik jest pyszny także na ciepło, polecam jednak kroić go dopiero po całkowitym ostudzeniu, stężeje wtedy i łatwo da się podzielić na porcje.

Jedna porcja ciasta z podanych powyżej składników zawiera:
139 kalorii
2 gramy tłuszczu
4 gramy białka
28 gram węglowodanów




poniedziałek, 27 marca 2017

KASZTANOWE CIASTO Z KARDAMONEM, GRUSZKAMI, ORZECHAMI ARACHIDOWYMI I KARMELOWĄ POLEWĄ


Cóż za szalone połączenie smaków pomyślicie pewnie!😊
Przyznam szczerze że miałam trochę wątpliwości podczas przygotowań.
Zupełnie jednak niepotrzebnie!
Mąka kasztanowa świetnie komponuje się smakowo z korzennymi przyprawami, gruszki również a orzechy pasują właściwie do wszystkiego.
Ciasto ma przyjemny cynamonowo-kardamonowy posmak który łamie słodycz dojrzałych, soczystych gruszek,  orzeszki przyjemnie chrupią a karmelowa polewa z cukru kokosowego jest wspaniałym zwieńczeniem tego prostego ciasta.
Jeśli ktoś nadal nie ma pomysłu na wykorzystanie mąki kasztanowej to polecam właśnie ten wypiek😊

KASZTANOWE CIASTO Z KARDAMONEM, GRUSZKAMI, ORZECHAMI ARACHIDOWYMI I KARMELOWĄ POLEWĄ


SKŁADNIKI

(tortownica 22 cm)

- 2 duże lub trzy mniejsze dojrzałe gruszki(moje po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych miały 350 gram)
- 40 gram orzeszków arachidowych niesolonych
- 3 jajka rozmiar L
- 120 gram mąki kasztanowej
- płaska łyżeczka cynamonu
- płaska łyżeczka zmielonego kardamonu
- czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- szklanka erytrolu lub innego slodzidła

na polewę:
- 20 gram cukru kokosowego
- 80 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego(użyłam napoju migdałowego alpro)
- pół łyżeczki agaru
- 15 gram pokruszonych orzeszków arachidowych

SPOSÓB WYKONANIA

Białka jaj oddzielamy od żółtek.
Mąkę przesiewamy i mieszamy w miseczce z proszkiem do pieczenia, cynamonem i kardamonem.
Gruszki obieramy, wykrawamy gniazda nasienne, kroimy na ósemki lub jeszcze mniejsze części.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 175 stopni.
Z białek ubijamy sztywną pianę.
Żółtka ucieramy z erytrolem na puch, wlewamy jogurt i wsypujemy mąkę z przyprawami i proszkiem do pieczenia, miksujemy do połączenia.
Do ciasta dodajemy po łyżce pianę z białek i łączymy ją z nim ręcznie mieszając na tyle delikatie żeby nie zniszczyć pęcherzyków powietrza.
Na dnie wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy układamy gruszki i wsypujemy orzechy.


Wylewamy ciasto


Można też najpierw wylać ciasto a na nim poukładać orzechy i owoce. Ja miałam obawy że zatopią się w cieście gdyż nie jest zbyt gęste więc zrobiłam na odwrót.
Pieczemy przez 45-50 minut lub do suchego patyczka.
Upieczone odkrawamy od brzegów formy, wyciągamy, odklejamy papier do pieczenia, obracamy owocami do góry i  studzimy na kratce.


Orzeszki do posypania kruszymy i podprażamy na suchej patelni.
Do małego garnuszka lub jak u mnie na patelenkę wsypujemy cukier kokosowy i agar, wlewamy mleko i gotujemy chwilkę na małym ogniu mieszając aż składniki połączą się.


Polewę zdejmujemy z ognia, odstawiamy w chłodne miejsce do delikatnego stężenia.
Gęstniejącą polewamy wierzch ciasta i posypujemy uprażonymi orzeszkami.


Smacznego!

Po podzieleniu ciasta na 12 porcji jedna z nich zawiera następujące wartości odżywcze:
118 kalorii
4 gramy tłuszczu
5 gram białka
16 gram węglowodanów





czwartek, 23 marca 2017

TOFFIFE WERSJA FIT


Kto z was jest fanem tych pralinek?😃
Ja przyznam że nigdy zbytnią nie byłam. Wolałam bardziej czekoladowe cukiery.
Nie byłam ale już jestem😊
Te domowe bowiem to prawdziwe, słodkie cudo!
Pomysł wpadł mi do głowy gdy sprzątając w pokoju syna trafiłam na puste opakowanie po tych znanych czekoladkach.
Opakowanie świetnie posłuży wam za foremkę do cukierków. Jeśli go nie macie, zawsze można kupić, zawartość zjeść a potem porównać smaki. Zawsze to jakieś wytłumaczenie dla łasuchowania prawda?😃
Jeśli jednak ktoś nie jada kupnych słodyczy z powodzeniem może to domowe toffefe zrobić w malutkich papilotkach na pralinki.
Ich skład jest banalnie prosty.
Cukier kokosowy który ma wspaniały karmelowy smak, mleko, odrobina agaru, orzechy i mleczna czekolada bez dodatku cukru.
W trakcie robienia nie posiadałam orzechów laskowych także w środku moich czekoladek wylądowały pistacje za to najbardziej intensywnego smaku dodało masło z orzechów laskowych.
Jestem zapaloną fanką masła orzechowego ale to z orzechów laskowych jest zdecydowanie najlepszym jakie zdarzyło się mi jeść.
Można zrobić je samemu albo jak ja zakupić masło 100% w sklepie internetowym. Jeśli ktoś jeszcze nie próbował-polecam. Zakochacie się.
Ma ono nieco bardziej płynną konsystencję od maseł z innych orzechów, trochę jak tachini przykładowo za to jego smak jest nieporównywalny do żadnego innego.
Czekoladki z powyższego przepisu można wykonać także z masła orzechowego innego rodzaju, będą zapewne tak samo smaczne.
Podane proporcje idealnie starczają na wykonanie 15 sztuk czekoladek(Ma się ten zmysł i wyczucie!😃)które kupujemy w standardowym opakowaniu.
Moje starsze dziecko średnio co drugi dzień prosi teraz bym je zrobiła!

TOFFIFE WERSJA FIT


SKŁADNIKI

(15 czekoladek w foremce po kupnych pralinkach)


- 25 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 15 gram cukru kokosowego
- pół łyżeczki agaru
- 40 gram masła z orzechów laskowych
- 15 sztuk orzechów laskowych lub pistacjowych
- 25 gram czekolady mlecznej bez dodatku cukru

SPOSÓB WYKONANIA

Mleko, cukier kokosowy oraz agar umieszczamy w garnuszku i gotujemy chwilę aż cukier całkowicie się rozpuści.
Do gorącego toffi dodajemy masło orzechowe, ucieramy łyżką aż składniki się połączą.
Masę przekładamy po równo do foremek, w środek wciskamy do połowy orzecha.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i małą łyżeczką wykładamy ją na środek pralinki przykrywając orzech.
Wstawiamy na godzinę do zamrażarki.
Można przechowywać je w lodówce ale by lepiej się je wyjmowało mogą pozostać w zamrażarce. Po wyciągnięciu wystarczy potrzymać toffife kilka minut w temperaturze pokojowej by nadawało się do zjedzenia lub lepszy sposób, wymagający jednak poświęcenia, przytrzymać kilka sekund w ustach by za chwilę cieszyć się wspaniałym smakiem😉

Domowe toffefe
wartości odżywcze jednej sztuki:
35 kalorii
2 gramy tłuszczu
1 gram białka
2 gramy węglowodanów

       




niedziela, 19 lutego 2017

ORKISZOWE PĄCZKI Z PIEKARNIKA


Tak jak obiecałam tuż przed tłustym czwartkiem podaję przepis na pyszne, drożdzowe pączki z piekarnika.
Przyznam że prób było mnóstwo.
Pączki wychodziły za twarde, za mocno zbite, to znów rozjeżdżały się na płaskie bułki. Pieczone z nadzieniem pękały a to wypływało podczas pieczenia, próby nadziania po upieczeniu również kończyły się fiaskiem.
Uparłam się jednak że zdrowsza wersja pączków na blogu będzie więc próbowałam do skutku😊
Znalazłam w końcu idealne proporcje składników i sposób pieczenia.
Pączki z poniższego przepisu pojawią się w moim domu w tłusty czwartek.
Polecam gorąco jako pyszną alternatywę tradycyjnych pączków smażonych w głębokim tłuszczu.
Nie wiem jak wy ale ja przy swojej miłości do słodkości wolę schrupać trzy pączki pieczone zamiast jednego smażonego.
Dla dobrej oceny tematu zrobiłam eksperyment robiąc pączki z podwójnej porcji i połowę ich smażąc tradycyjnie w gorącym oleju do ciasta dodając łyżkę spirytusu co podobno zapobiega zbytniemu wchłanianiu przez nie tłuszczu.
Poniżej podaję wyniki eksperymentu:

Wartości odżywcze dla jednego pączka pieczonego w piekarniku:
129 kalorii
3 gramy tłuszczu
5 gram białka
21 gram węglowodanów

Wartości odżywcze dla jednego pączka smażonego w oleju:
234 kalorie
16 gram tłuszczu
5 gram białka
19 gram węglowodanów

Ilość węglowodanów w pączku pieczonym jest większa gdyż do ich obtoczenia użyłam cukru kokosowego który dodaje im wspaniałego smaku oraz koloru i wyglądu przypominającego paczki smażone.
Jak widać wartości energetyczne a zwłaszcza zawartość tłuszczu różnią się znacznie. Smakiem natomiast różniły się niewiele a według degustatorów te z piekarnika podlegały wyższej ocenie.
Zdecydujcie więc sami😊

ORKISZOWE PĄCZKI Z PIEKARNIKA

SKŁADNIKI

(12 pączków pieczonych w silikonowej formie z gniazdami na muffiny, ewentualnie w papilotkach)

na ciasto:
- 325 gram jasnej mąki orkiszowej typ 500
- 30 gram świeżych drożdży
- 5 gram cukru kokosowego
- 6 łyżek erytrolu
- 110 gram mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 40 gram masła o obniżonej zawartości tłuszczu
- 1 jajko rozmiar L

na posypkę:
- 15 gram cukru kokosowego
- 4 łyżki erytrolu

dodatkowo:
- ulubiony dżem do nadziania,lub zmiksowane owoce zagotowane z odrobiną agaru ewentualnie budyń,krem czekoladowy czy inne ulubione nadzienie
- ksylitol w pudrze do obsypania lub lukier z ksylitolu

SPOSÓB WYKONANIA


Mąkę przesiewamy dokładnie do miski ze sporej wysokości dzięki czemu dobrze się napowietrzy.
Mleko podgrzewamy żeby było ciepłe ale nie gorące. Dodajemy do niego pokruszone drożdże, łyżkę przesianej mąki oraz łyżeczkę(5 gram) cukru kokosowego. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Masło topimy, do mąki dodajemy jajko i 6 łyżek erytrolu.
Wlewamy wyrośnięty rozczyn i mieszamy dokładnie silikonową łopatką. 


Kiedy z ciasta powstanie zwarta kula wlewamy małym strumuczkiem roztopione masło i wyrabiamy najpierw łopatką, później ręką tak długo aż tłuszcz zostanie wchłonięty.


Miskę z ciastem nakrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do podwojenia a nawet potrojenia objętości.
Trwa to około 1-1,5 godziny.
Wyrośnięte ciasto przenosimy na stolnicę posypaną mąka i wyrabiamy dłońmi natłuszczonym olejem.
Dzielimy je na 12 kawałków.
Cukier kokosowy mieszamy w miseczce z erytrolem.
Z każdego kawałka ciasta formujemy kulkę i obtaczamy ją w posypce z dwóch stron(tak by  po środku pozostała"obrączka" jasnego ciasta)


Gotową kulkę umieszczamy w natłuszczonym otworku silikinowej foremki(ewentualnie w silikonowej lub papierowej papilotce,wtedy jednak nasze pączki bardziej przypominać będą babeczki).


Foremkę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 0,5 godziny aż pączki podrosną.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Pieczemy przez 20-25 minut.
Gorące pączki wyciągamy z foremek, odczekujemy chwilkę by się nie poparzyć i po boku każdego z nich robimy dziurkę słomką do napojów.


Rękaw cukierniczy napełniamy wybranym przez siebie nadzieniem i napełniamy pączki przez zrobiony otworek.


Ja połowę pączków nadziałam "błyskawicznym dżemem z malin" a drugą połowę budyniem sporządzonym z mleka kokosowego z puszki zagotowanego z łyżeczką skrobi ziemniaczanej.
Jeśli chcemy polukrować pączki, robimy to kiedy są jeszcze ciepłe.
Ksylitolem w pudrze obsypujemy po całkowitym ostudzeniu.

BŁYSKAWICZNY DŻEM Z MALIN

- 100 gram malin mrożonych
- 50 ml wody
- połowa łyżeczki agaru
- dowolny słodzik do smaku

Maliny zalewamy w garnuszku zimną wodą i mieszamy z agarem oraz słodzikiem.
Gotujemy kilka minut aż maliny się rozpadną. Odstawiamy do ostudzenia w temperaturze pokojowej mieszając co jakiś czas aż nabiorą konsystencji dżemu.
Z dżemu wykonałam także malinowy lukier rozcierając jego łyżeczkę z ksylitolem w pudrze.
W podobny sposób wykonać można dżem z innych owoców, twarde jednak należy potraktować blenderem.


Wartości odżywcze dla jednego pączka bez dodatków w postaci nadzienia czy lukru:
129 kalorii
3 gramy tłuszczu
5 gram białka
21 gram węglowodanów







czwartek, 9 lutego 2017

ORKISZOWA SZARLOTKA Z POŁÓWKAMI JABŁEK

 


Taka szarlotka to klasyk wśród ciast z jabłkami. Kruche ciasto, słodkie jabłuszka i cynamon.
W większości przepisów wierzch oblewany lukrem a do ciasta wykorzystany waniliowy serek homogenizowany.
Moje wydanie tej szarlotki jak zwykle odchudzone.
Orkiszowa mąka, brak białego cukru, zmniejszona ilość masła, zamiast lukru ksylitol w pudrze ale reszta tak samo pyszna.
Obsypane cynamonem i cukrem kokosowym miękkie, pieczone jabłuszka otulone waniliowym ciastem.
Prawdziwe, szarlotkowe niebo...
Ciasto zaliczam do tych łatwiejszych gdyż nie wymaga wiele pracy ani umiejetności.
Zachęcam do wypróbowania tej szarlotki w zdrowszej odsłonie.

ORKISZOWA SZARLOTKA Z POŁÓWKAMI JABŁEK

SKŁADNIKI 

(blaszka 24/30cm, 20 porcji)


Na ciasto:

- 240 gram mąki orkiszowej
- 2 budynie waniliowe bez cukru(80 gram)
zamiast budyniów można użyć mąki ziemniaczanej i połowy łyżeczki sproszkowanej wanilii
- 150 gram gęstego serka naturalnego(użyłam bieluch lekki)
- 3 łyżki erytrolu 
- 70 gram masła o zmniejszoenj zawartości tłuszczu(łaciate lub mleczna dolina)
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia


Dodatkowo:

- 10 małych jabłuszek(moje w całości miały mniej więcej po 100 gram)
- 20 gram cukru kokosowego
- płaska łyżeczka cynamonu
- ksylitol w pudrze do posypania

SPOSÓB WYKONANIA



Mąkę mieszamy z proszkiem budyniowym, erytrolem i proszkiem do pieczenia.
Dodajemy serek i pokrojone, zimne masło. Zagniatamy ciasto dodając w razie potrzeby kilka łyżek zimnej wody(nie za dużo! )



Kulę z ciasta owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 1 godzinę.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Blachę smarujemy tłuszczem lub spryskujemy olejem w sprayu.
Połowę ciasta rozwałkowujemy na wielkość blaszki i wykładamy nim jej dno nakłuwając je widelcem.
Ja robiłam to na silikonowej macie przez papier do pieczenia, na blaszkę przekładalam za pomocą maty. 
Podpiekamy ciasto przez 15 minut.



Jabłka obieramy, przekrawamy na połówki i usuwamy gniazda nasienne.

Układamy je na cieście w pięciu rzędach po cztery sztuki, przekrojeniem do spodu.



Cukier kokosowy mieszamy z cynamonem i posypujemy równomiernie jabłka.




Przykrywamy je rozwałkowaną drugą połową ciasta dociskając je delikatniedo brzegów i pomiędzy jabłkami.

Z jego resztek można zrobić ozdobny brzeg.



W miejscach jabłek nakłuwamy ciasto widelcem lub nacinamy nożem w paski.




Wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 40 minut.



Po całkowitym ostudzeniu posypujemy ksylitolem w pudrze.


Jedna porcja ciasta z podanych powyżej składników posiada następujące wartości odżywcze: 
101 kalorii
3 gramy tłuszczu 
3 gramy białka 
17 gram węglowodanów