sobota, 22 kwietnia 2017

TROCHĘ O GLUTENIE ORAZ DLACZEGO WARTO SPRÓBOWAĆ MĄK BEZGLUTENOWYCH


Nie dalej jak kilka lat temu, kiedy nie interesowałam się zbyt mocno kwestią zdrowego żywienia i oddziaływania spożywanych pokarmów na organizm moje informacje na temat mąki ograniczały się do jej rodzajów dostępnych na sklepowych półkach standardowych sklepów.
Klasyką jest mąka pszenna, otrzymywana ze zmielonego ziarna pszenicy i jej odmiany-krupczatka, tortowa, chlebowa, poznańska, wrocławska, luksusowa.
Różnią się one typem przemiału co sprawia że każda z nich ma inne zastosowania. Czasem w większych marketach znaleźć możemy mąkę żytnią uzyskaną z mielonego ziarna żyta oraz orkiszową - z ziarna orkiszu które jest bardziej wartościową odmianą pszenicy.


Wszystkie trzy podane wyżej mąki to mąki glutenowe.
Co to właściwie jest gluten?
To białko zawarte w niektórych zbożach, mieszanina gluteniny i gliadyny.
Białko to w połączeniu z wodą tworzy wiązania które sprawiają że ciasto ma zwartą, ciagliwą strukturę, wpływa na jego wyrastanie a wypieki są puszyste i porowate.
Niestety białko to jest drugim po białku mleka najczęściej uczulającym składnikiem pokarmowym co sprawia że osoby z uczuleniem/nietolerancją glutenu źle się czują po jego spożyciu.
Inną grupą osób są chorzy na Celiakę których organizmy nie tylko nie tolerują tego białka a wręcz traktują je jak truciznę a spożywanie go prowadzi do poważnych problemów zdrowotnych i nieodwracalnych uszkodzeń narządów wewnętrznych!
Osoby z powyższymi schorzeniami zmuszone są całkowicie wyeliminować gluten z diety.
Na całe szczęście większość z nas go toleruje , jednak i takim, zupełnie zdrowym osobom używanie mąk bezglutenowych wyjdzie na zdrowie.
Powszechnie dostępną mąką bezglutenową jest dobrze nam znana mąka ziemniaczana.

Przeciętna gospodyni domowa nie ma pojęcia o istnieniu szeregu innych mąk poza ogólnodostępnymi a nawet jeśli, to nie wie jak i do czego je stosować.
A czym tak właściwie jest mąka?
Jest produktem powstałym w wyniku silnego rozdrobnienia ziarna zbóż lub np. orzechów (kokosów, migdałów), cechującym się drobną granulacją i sypką konsystencją.
Jak wniosek z powyższej definicji?
Że mąkę można zrobić z wielu produktów spożywczych!

Na zdjęciu 7 rodzajów mąki z mojej kuchennej szafki:
- orkiszowa pełnoziarnista
- orkiszowa jasna
- ryżowa
- jaglana
- kukurydziana
- żytnia
- owsiana


KORZYŚCI Z UŻYWANIA MĄK BEZGLUTENOWYCH

- zawierają znacznie więcej wartości odżywczych od mąk z glutenem

- wpływają pozytywnie na nasze zdrowie dostarczając wielu cennych składników do organizmu

- większość z nich nie wymaga obróbki termicznej i może być spożywana na surowo

- w przeważającej większości są produktem niskowęglowodanowym co sprawia że są pożądane w wielu rodzajach diet

- smak, smak i jeszcze raz smak! Ten kto spróbował raz ciasta z dodatkiem mąki kokosowej, migdałowej czy dyniowej chociażby, nie szybko wróci do pszennej....

Mąki bezglutenowe mają jeden mały minus - trzeba nauczyć się ich używania.
Jak pisałam wyżej to gluten odpowiedzialny jest w większości za znaną nam konsystencję chleba, ciast i wyrobów cukierniczych.
Niestety w zdecydowanej większości przepisów nie wystarcza jedynie zastąpić mąkę pszenną inną mąką.
Każda z mąk bezglutenowych zawiera inne właściwości.
Większość z nich potrzebuje więcej płynów oraz składników sklejających które zagwarantują nam że wypiek się uda. Także ze względu na wyrazisty smak który nie jest tak neutralny jak mąki pszennej, nie użyjemy jej do wszystkiego.

Ćwiczenie jednak czyni mistrza!
Kto lubi kulinarne eksperymenty bardzo szybko opanuje sztukę posługiwania się w kuchni mąkami bezglutenowymi.
Czasem wystarczy zmieszać ją z inną mąką, innym razem dodać dodatkową porcję płynu czy dołączyć jeden składnik by uzyskać niepowtarzalny smak, konsystencję i efekt " wow"😃

Ja swoją przygodę z mąkami bezglutenowymi rozpoczynałam z polską firmą EFAVIT a dzięki uprzejmości tejże firmy będę miała okazję w ramach współpracy przetestować wiele ich produktów i opisać dokładnie ich działanie oraz zastosowanie. 

Wtedy rozpakuję tę magiczną paczkę ze zdjęcia.Jesteście jej ciekawi?😃


Ale o tym w następnym poście....😉

2 komentarze: